Dom, gdzieś blisko mnie...
W głowie mi się kręci od inspiracji łazienkowych. Już sama nie wiem na co się zdecydować. Tradycyjnie wszystko się rozbija o koszty Czy to, co mi się naprawdę podoba musi być takie drogie? Mój małż twierdzi, że jak zobaczę cenę jakiegoś produktu i mam dokonać wyboru "droższy-tańszy" (przy wizualnym podobieństwie), to i tak według niego bardziej podoba mi się produkt droższy Postanowiłam więc przeprowadzić mały eksperyment, żeby udowodnić temu, który ze mną mieszka, że wcale tak nie jest. Świadomie pomijałam znane kolekcje płytek (np. Sensual). Co się okazało? Nie patrzyłam na ceny, a i tak wyszło, że zazwyczaj droższe=ładniejsze . A teraz do rzeczy:nie mam zamiaru wydać na łazienkę więcej niż dwanaście, góra piętnaście tysięcy, dlatego z prostego rachunku wynika, że przy metrażu ok. 9m2 i ok. 12m2 gdzieś trzeba zaoszczędzić . I tu szukamy kompromisu: tańsza armatura i sanitariaty - droższe płytki, czy może droższa armatura i sanitariaty i tańsze płytki??? Osobiście skłaniam się ku tańszym sanitariatom i takiej armaturze (chociaż wykluczam "made in China"). I co z tego, że ostatnio moja lektura ogranicza się do czasopism wnętrzarskich??? Wiem, co jest "trendy" i chciałabym to mieć, ale...
http://img522.imageshack.us/img522/8969/sdc12482.jpg" rel="external nofollow">http://img522.imageshack.us/img522/8969/sdc12482.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia