Dom, gdzieś blisko mnie...
Echchch, lilian, to chyba najprzyjemniejsza praca przy budowie. Też chcę mieć jak najszybciej taki problem. Obserwuję Twój dziennik z zapartym tchem, trzymam kciuki - wybieraj jasne kolory -są piękne i łatwiejsze w utrzymaniu czystości. Pozdrawiam, Joanna
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentarzy. Dziennik jest dla mnie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia