Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Znowu parę dni minęło od ostatniego wpisu. Mamy już wylewki- parę zdjęć jest w albumie. Dzisiaj również skończyli tynki zewnętrzne. Po 4,5 tygodniach od rozpoczęcia prac. Tempo mieli niezłe...Na razie zastrzeżeń nie mamy, zobaczymy jak wszystko powysycha.
Zrobiliśmy sobie sztukaterię dookoła okien i drzwi. Pierwotnie miała być w innym kolorze, ale tak jak teraz spodobało się szefowej i decyzja o pomalowaniu musi dojrzeć :)
Montaż kolektora do pompy przesunął nam się na 2 pażdziernika. W sumie to bez różnicy- byle ogrzewanie działało przed zimą. Sama pompa ma być zamontowana do 10 listopada, tak więc to również będzie dzień uruchomienia instalacji.
W międzyczasie zamówiliśmy kafelki i armaturę. Na te pierwsze dostaliśmy 10% rabatu, na wannę, umywalki, kabiny itp - 20% od cen detalicznych. Wydaje mi się, że to niezły wynik :) W każdym razie parę tysięcy zostało nam w kieszeni :)
10 października wchodzi ekipa od wykończeniówki. Na pierwszy rzut będą ocieplać poddasze i układać płyty GK, później przyjdzie czas na kafelki, malowanie, panele...
Dzisiaj był na pomiarach montażysta od drzwi. Uwag raczej nie miał, wszystko wygląda prawie idealnie.
Cały czas szukamy kogoś kto nam zrobi taras, schody i ogrodzenie. W sobotę mamy spotkanie z jednym potencjalnym wykonawcą. Mamy porozmawiać o zakresie prac, może coś z tego wyjdzie. Drobny szczegół, że firma jest ze Świeradowa...a to jakieś 200 km od nas.
Mamy małe przeboje z GeMoney Bankiem. Opiszę je po zakończeniu sprawy. Nie wiem jak jest w innych bankach, ale tego nie polecam....Szczegóły później.[/img]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia