Nasze mury pięknie pną się do góry :) Zdjęć oczywiście brak bo jak wracam z pracy to juz ciemno a mąż się zbuntował...i zdjęć chwilowo nie robi...

Teraz mniej fajne wydatki

gwoździe 16 kg 105 zł

deski "calówki" 5m3 - 2600 zł z transportem

żwirek płukany 3 t. (podobno było 3,5 bo Pan wsypał za dużo ) - 400 zł jeszcze nie płacone

zamówiona jest też stal na poniedziałek i stemple 3m 200 szt po 7-8 zł (gość w tartaku miał sprawdzić kwoty. Drogo trochę ale tylko tam zrobią je w miarę szybko)

w poniedziałek mają też dowieść belki na strop, pustaki stropowe i trochę Silki. Kosztów na razie nie znam i chyba nie chcę znać

Wczoraj odebrałam od architekta projekt z ustawieniem ścian, okien itp. No i że blondynka jestem tleniona to powiedziałam majstrowi jak zaczynał murować że na ścianie garażu nic się nie zmieniło No ale dzielni chłopcy w dwie godziny odkręcili wszystko Od razu okazało się że sufit będzie 5 cm wyżej i okna będą wyższe niż w projekcie - ale architektowi w to graj :)

Jutro może uda mi się podskoczyć i poprosić o pierwsze wstępne wyceny na okna. Zobaczymy ile ten biznes będzie nas kosztował