M08a - historia pewnej budowy
Pogoda na szczęście poprawiła się i na działce widać wielkie postępy jeśli chodzi o opadanie wód gruntowych - zeszło spokojnie 30 cm. Niestety mój dołek, który służył do pomiaru poziomu wody zasypałem wczoraj ponieważ utopił sie w nim jeż Tak czy inaczej wody jest coraz mniej.
Jeśli chodzi o przyłącze wody to wójt nic nie załatwił Prawda jest taka, że nie ma za bardzo z kim rozmawiać. W piątek jednak na nasza działkę przyjechali studniarze i zapewnili nas, że jak tylko będzie woda i prąd to wrócą tu i wykręcą nam studnię. Woda będzie, przewiercą się przez glinę i będziemy mieli dużo czystej wody - zobaczymy. Koszt to 140 PLN za metr wraz z rurkami osłonowymi (dają większy przekrój rury niż konkurencja z Torunia, która liczy sobie 100 PLN, ale wody znaleźć nie może, bo poddaje się na 8m głębokości)
W sobotę w pięknym słońcu ekipa budowlana ogrodziła działkę, a górale zmontowali garaż. Tak to wygląda dziś:
http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000011.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000011.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000012.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000012.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000013.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000013.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000014.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000014.JPG
Od poniedziałku ciąg dalszy drogi - mam nadzieję, że teraz pójdzie już sprawniej i czteroosiówki, koparki nie będą grzęzły w błocie. Skończyć już tę drogę i mieć to z głowy.
Rozmawiałem z kierownikiem robót o działce, wysokiej wodzie etc. i doszliśmy do podobnych wniosków - dom trzeba będzie podnieść i obsypać ziemią, piaskiem, żwirem (podniesiemy cała działkę), a dodatkowo wokół domu zrobiony będzie drenaż, który będzie zbierał wodę przy fundamentach. Troszkę czytałem o tych rozwiązaniach i będzie zapewne to wglądać tak:
http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000016.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000016.jpg
Potrzebny będzie kamień na podsypkę, system drenażowy, a wodę to chyba będziemy odprowadzali do studni chłonnej razem z wodą z dachu. Wykopiemy studnię na 3-4 kręgi o średnicy 1,2m. Zastanawiam się tylko co jak w zimie czy na wiosnę ta studnia się zapełni Pompa do studni i wylewać tę wodę gdzieś w pole?
Kolejna sprawa to kanalizacja - nie ma jej i nie zanosi się aby była. Szamba ze względów ekonomicznych mieć nie chcemy. Zawsze myślałem o przydomowej oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym. Rozwiązanie tanie, bezobsługowe, ale przy takim poziomie wody, jak u nas na działce to mogę zapomnieć. Układać drenaż w kopcu - i co później z takim kopcem zrobić na działce . czytałem o innych rozwiązaniach - oczyszczalnia z filtrem roślinnym - tu potrzeba jest dużo miejsca i podsypki. Zupełnie przypadkowo natrafiłem na rozwiązanie, które jest niezależne od poziomu wód gruntowych - [/b]przydomowa oczyszczalnia z osadem czynnym
http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000015.gif" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000015.gif
Kosztuje to ok. 8000 PLN, drożej co prawda niż oczyszczalnia z drenażem, ale jak sie policzy koszty oczyszczalni i kamienia na podsypkę to ta różnica nie jest aż tak duża. Poza tym nie mam wyboru.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia