Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    516
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    457

Dziennik Majkiego


majki

631 wyświetleń

Hej !

 

No zadziało się w ubiegłą sobotę ! Mieliśmy bowiem wyciąganie korzeni ...

 

Trwało to 6 h ciągłej pracy koparki, ale i tak nie zostało wszystko wyciągnięte bo ... :

 

- został nam się korzeń w ziemi o średnicy głównego pnia i "odnóg" około 2 m ( tak : dwa metry ), jest obecnie w "garażu" . Koparka po prostu nie dawała rady go w ogóle podkopać i ruszyć, normalnie jak zaczepiała łychą i próbowała wyciągnąć, to zakopywała się w ziemię

 

- jak nam zostało tak z 5-6 ostatnich korzeni to ... złamała sie łyżka ( tzn. wykruszyła się jej część z zębami ... ) i było po robocie.

 

Facet powiedział tylko : "coś pan tu nasadził ... ?"

 

Generalnie mamy znów zwłokę ... bo trzeba poczekać na naprawę sprzętu i kolejne podejście pewno znów w sobotę...

 

Teraz jak idą sąsiedzi ulicą, to nie ma nikogo, kto by z zdziwieniem nie patrzył na naszą glebę. Komentarze są typu : "co to, huragan był ?", "wojna ... ?"

 

Jest po prostu pobojowisko, dziury, górki, pryzmy wyciagniętych korzeni, a z boku dumnie sterczy w ogromnym dole ( leju ? ) korzeń i sobie myśli : "no ciekawe kto mnie stąd ruszy, nie pójdę ! tak będę siedział !"

 

Majki

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...