Dziennik Majkiego
Hej
ten wekeend minął ( na działce ) mało roboczo. Facet od koparki dopiero miał ją odebrać z naprawy w sobotę ( a i tak padało ). Także nic nie ruszone...
Ale za to w niedzielę wycięliśmy parę ładnych drzewek z lasu ( na szczęście mamy kawałek rodzinnego drzewostanu i mam skąd brać drewno ) na tymczasowe słupki ogrodzeniowe. Od frontu mam prawie brak słupków i zmurszałą kompletnie siatkę, także zrobię słupki drewniane, poziome jakieś sztachety, mam trochę siatki powlekanej od rodziców, to będzie o niebo lepiej niż teraz. Dodatkowo zrobię bramę w miejscu gdzie będzie wjazd, coby było od razu gotowe.
W planie jest także "przybytek" ...
Za tydzień mam tydzień urlopu, to jak pogoda dopisze i brak innych zdarzeń losowych, to trochę ruszę to wszystko do przodu.
Mam nadzieję takze, że uda się do końca wykopać wszystkie korzenie i wywieźć je...
Majki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia