Dziennik Majkiego
Kolejny etap prac : jesteśmy umówieni na sobotę na 8 rano z naszym panem od koparki, coby nam wywiózł resztki szlaki i śmieci z działki i wyrwał jeszcze dwa małe korzonki co się uchowały
Muszę przenieść tylko kibel w inne miejsce a żonka musi przesadzić kwiatki i dwa krzewy co sadziła w ub. roku. To znaczy ja to zrobię, a ona z pozycji leżaka będzie dyrygowała
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia