Dziennik Majkiego
Cześć
Dziś, mimo niesprzyjającej pogody wydarzyło się :
- kupiłem klopa, znaczy się wychodek Za 540 zyla Mogłem mieć tanie, bo za 450, ale czekać trzeba 2 tygodnie. Rozumiecie : 2 TYGODNIE Na sracz ... , już na wszystko się trzeba zapisywać, nawet na kibel
Kibelek zakupiony podrzucą mi na działeczkę robotnicy w poniedziałek.
- wczoraj zakupiłem pompę do wody, taka zwykła za 2 stówy z Nomi. Sprawdziłem dziś jak pompuje. Pompuje i to nawet dość fajnie, znaczy strumień wody mnie nie sponiewierał, ale dość fajnie sika, więc powinno wystarczyć.
Kupiłem też wąż i złączki tak żeby to wszystko do kupy połączyć.
- wczoraj też PODŁĄCZONO NAM PRĄD
Więc mamy prąd i wodę
Można budować ...
Jutro free, a od poniedziałku od rańca wchodzi ekipa i się musi kurna zacząć w końcu dziać.
pozdrawiam, majki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia