Dziennik Majkiego
Cześć
Dziś się upier.... urobiłem ... Po ostatnich opadach deszczu tyle zebrało nam sie wody w naszym dołku ( zdjęcia wcześniej ) i wokół fundamentów, że poszła w ruch pompa pływakowa i woda lała sie do rowu gminnego
Normalnie tyle jej było, że płynęła hen, hen ...
A jak nie chciała spływać wokół domu, to kopałem w mojej /cenzura/ glinie rowki, tak żeby spływała tam gdzie chcę ...
Żona mi dzielnie pomagała :)
Tylko odpoczynek teraz
pozdrawiam, majki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia