Dziennik Majkiego
Cześć
A tam, dupa, koło środy ... Zalanie ...
Wczoraj prądu nie było, to nie działo się nic.
Ale mamy już "prawie" strop nad garażem. Prawie czyni dużą różnicę
http://img248.imageshack.us/img248/5561/000401lb4.jpg" rel="external nofollow">http://img248.imageshack.us/img248/5561/000401lb4.jpg
Tu widać, że zastropowany jest prawie cały garaż. Będzie taki "prześwit" zostawiony aż do więźby. Widok przez drzwi do garażu.
http://img509.imageshack.us/img509/8781/000501cl3.jpg" rel="external nofollow">http://img509.imageshack.us/img509/8781/000501cl3.jpg
"Las" drzew w garażu - widok od środka
http://img248.imageshack.us/img248/2896/000601kl5.jpg" rel="external nofollow">http://img248.imageshack.us/img248/2896/000601kl5.jpg
I szykują się zbrojenia na podciągi
http://img517.imageshack.us/img517/7720/000301gv0.jpg" rel="external nofollow">http://img517.imageshack.us/img517/7720/000301gv0.jpg
Czyli wychodzi na to, że dopiero koło piątku - poniedziałku zalanie wieńców i stropu.
Wczoraj powyginałem też "szpilki" do murłat w "eLki" coby je dobrze zakotwiczyć w wieńcach. 72 sztuki na imadle ...
pozdrawiam, majki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia