Hej

Kotłownia odpalona

Muszę się tylko nauczyć palić w piecu Bo to sztuka ...

Poszło ciepełko w podłogówkę, żeby przed klejeniem płytek na podłodze, choć trochę dostała ciepła ...

Zgodnie z zasadą o wygrzewaniu zapodałem od razu 40 stopni w układ. Niech mi coś spróbuje popękać ...

Albo ona, albo ja ...

Podłoga zrobiła się ciepła około 4 godziny po rozpaleniu w piecu. Na piecu na razie 65 stopni ustawione.

Brakujący marmur przyjechał oczywiście nie teges - jutro poprawka

A i bardzo przepraszam Szanownego Znajomego, który był dziś u mnie i rozmawiał z moim Panem Jarkiem - miałem "kocioł" przy odpaleniu kotła i nawet nie byłem w stanie spokojnie pogadać

Nawet nie wiem jaki ma "nick", a chyba jest z Forum ...

Ale serdecznie pozdrawiam

majki