Nasza BUKOWA CHATKA
Szalejemy pełną parą!
To znaczy chłopaki szaleją, bo ja siedzę w pracy i tylko wgapiam się w telefon czekając na jakąś wiadomość od Mariusza o postępie prac na budowie.
No i dziś doczekałam się wreszcie ukochanego widoku!
Ujrzałam na zdjęciach taki realny obrys naszego domku.
No bo coś, jakby kontur dachu, ukazał się dziś moim oczom.
Mariusz relacjonował, że faceci uwijali się dzielnie. Nie lada wyzwanie postawić na baczność takie olbrzymie i ciężkie wiązary.
Ale dali radę!
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000094.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000094.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000095.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000095.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000100.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000100.JPG
No i na efekty nie trzeba było długo czekać .
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000096.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000096.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000099.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000099.JPG
Za to mój połówek w ramach pomocy zajął się odśnieżaniem pokoi. Wewnątrz domku leży sobie spokojnie około 50 cm śniegu i raczej trudno sobie wyobrazić, że moglibyśmy mieszkać razem z tym śniegiem albo czekać na upalny lipiec, aż wszystko samoistnie się roztopi.
Jesteśmy pewni, że pod stopami wolimy poczuć gładkie panele i puszyste, miękkie dywany , niż tę topniejącą breję.
Tak więc mój szanowny ślubny wywiózł około 20 taczek puszystego śniegu i na koniec stwierdził, że to kropla w morzu, że w stosunku do całej powierzchni Chatki, prawie nie widać Jego pracy. A najgorsze jest to, że pod warstwą świeżego śniegu zalega warstwa zeszłomiesięcznego lodu .
Masakra!
Za tę ciężką pracę wynagrodziłam Go pięknym uśmiechem, cóż mogłam więcej?
Tu widać, na jakiej wysokości zalega śnieg w naszej sypialni .
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000097.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000097.JPG
Czy są może jacyś chętni do pomocy przy wywożeniu śniegu?
Liczy się każda para rąk, a zapłatą jest szeroki uśmiech .
A to efekt dzisiejszej pracy naszych "dzielnych zapaleńców".
Hurrrrrrrraaaaa !!!
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000098.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000098.JPG
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000093.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000093.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia