Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    119
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    120

LIWIA - dziennik budowy


Żonka Artka

611 wyświetleń

Oto Nasza LIWIA

 

 


http://images13.fotosik.pl/14/cd0f069cd8295bc8.gif

 


http://images13.fotosik.pl/14/59e9defa79aa11e3.gif

 


Elewacje:

 

 


http://images14.fotosik.pl/23/65863cb0802c98e4.gif

 


http://images4.fotosik.pl/287/df662842503a2705.gif

 


http://images14.fotosik.pl/23/af592a42b16bb1a7.gif

 


http://images12.fotosik.pl/14/fcfb52eefbc9ebb7.gif

 

 


Rzuty:

 

 


http://images14.fotosik.pl/23/f6ebe9717c9331b7.jpg

 


http://images14.fotosik.pl/23/e6126c0ed39c8e3b.jpg

 

 


2. Adaptacja projektu.

 


Ze względu na charakter pracy Artka mieliśmy ułatwioną sprawę. Wszelkich zmian adaptacyjnych "dokonywaliśmy" sami, dogadywaliśmy wspólnie co i gdzie należałoby i możnaby zmienić, a potem Artek siadał do komputera i szalał po projekcie .

 


Tutaj ukłon dla mojego zdolnego i wyrozumiałego dla moich zachciewajek projektowych Mężusia. Tym sposobem uchroniliśmy nasz budowlany budżet od niemałego wydatku.

 


Podobnie rzecz miała się z projektem zagospodarowania.

 


Nasz Liwia jest lustrzanym odbiciem pierwotnej wersji.

 


Zewnetrznie ograniczyliśmy się do zmian wyglądu zachodnich lukarn, w salonie zrezygnowaliśmy z olbrzymiej przeszklonej ściany, pomniejszone zostały okna w kotłowni i garażu. Natomiast wewnątrz... (chwilowo dostępna tylko wersja dla parteru)

 

 


Parter[

 

 


http://images12.fotosik.pl/14/1f410eee57f795d2.gif[/url]

 

 


http://images11.fotosik.pl/20/e22d7d8fb791342e.gif

 


cdn.

 

 


3. Potem nastał etap "przepychania" wszystkich papierów po odpowiednich instytucjach. Szczęśliwie mnie to ominęło. Szczerze mówiąc, nawet nie poczułam uciążliwego "procesu papierologii". Wszystkim zajął się Artek, bo miał do tego anielską cierpliwość, zdrowe podejście i dobrze orientował się w tym co robił. Mam nadzieję, że nie obrośnie w piórka po tych pochwałach, ale musiałam o tym wspomnieć, bo jestem pełna podziwu dla wszystkich, którzy załatwiają jakiekolwiek sprawy urzędowe. Osobiście zupełnie się do tego nie nadaję. Diabli mnie biorą ... te terminy...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...