LIWIA - dziennik budowy
Tak szybko chcę przejść do tego, co aktualnie dzieje się na naszej budowie, że pominęłam zupełnie etap wywrotek ziemi, piasku, itp. krążących po naszej budowie w celu wypełnienia przestrzeni w prezentownych przeze mnie (kiedyś tam ) ścianach fundamentowych...
...no więc te autka tak sobie jeżdziły, zawsze coś przywoziły, a Artek z przedziwną maszynerią szlał między ścianami i ubijał ów nawieziony materiał ( w warstwach co 15 cm). Tak sobie ubijał i ubijał, aż doszedł do wniosku, że BASTA! Wtedy ułożono folię, zazbrojono teren, wylano beton i ...tak właśnie powstało lotnisko
Mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam...
Jeśli tak, to wybaczcie
Lecimy dalej!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia