A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
taaaka dziaaaałłlaaa??? i całość chcesz ogrodzić?przypomniał mi się od razu twój wpis o 20metrach trawnika i reszcie pod matą
spora odmiana
![]()
![]()
że tak powiem - pole do popisu ogromne! dosłownie i w przenośni! i już się rozmarzyłam.. i ten starodrzew.. jak to można niezwykle zagospodarować... cudooo..
Ty to masz pamięć
![]()
![]()
![]()
Faktycznie za bardzo bezobsługowy ten mój ogród
, ...poprawka... canny się nie chcą wykopać, sama muszę kuper ruszyć, tylko zzzzzzzzzinmo
![]()
Z tym zagospodarowaniem to wiadomo, najpierw dom... ja tu walę ochy i achy a tam po prostu kupa zarośli, chwaściorów, krzaczorów itp elementów.
. Jak jakiś gość z mniejszą wyobraźnią to odjeżdża z nietęgą miną
![]()
Chociaż... teścia nigdy nie podejrzeawłam o wyobraźnię, a jak przywieźliśmy Go pierwszy raz to powiedział:
"- ojej.... tutaj jak w parku...."
robiłam magisterkę z symboliki przestrzeni, a samą pracę pisałam z Symboliki drzew w poezji romantycznej - obok takich widoków nie przechodze obojętnie - tam każdy głaz i każdy krzak ma swoją historię.. i od razu widzę przed oczyma duszy mojej..
![]()
To Ty romantyczna dusza jesteś... a przynajmniej obkuta w tym temacie
![]()
. Ja tam studia techniczne kończyłam... twardo po ziemi stąpam... hahahaha...sama w to nie wierzę
![]()
Jakbym się nie zakochała w naszych piwniczkach... to pewnie nie było by tego dziennika
![]()
Koniecznie musisz zbłądzić kiedyś w te strony... Zapraszam... no i temu "kamyczkowi" trzeba by historię dorobić
![]()
![]()
http://foto0.m.onet.pl/_m/b60d079533e0f6080a914abbd3091c74,10,19,0.jpg
romantyczna to ja byłam.. budowa ze mnie człowieka pozytywizmu zrobiła
![]()
"kamyczek" cudnej natury! aż korci tę jego historię odgrzebać
bardzo chętnie któregoś dnia na nim przysiąde i podumam.. tym bardziej, że całkiem blisko położoną mam swą jedną gałąź czy korzeń - w każdym razie jakąśtam część drzewa genealogicznego
![]()
Obawiam się, że kamyczek bez historii, znalazł sobie miejsce w fundamencie naszego salonu, więc znaleźliśmy mu wygodniejsze.
Historia gotowa, tylko ze sto lat trzeba by poczekać
Właśnie do dumania tam go sobie postawiłam, no... nie ja... koparce pokazałam gdzie i jak ma stać. Dziwnie się facet popatrzył, ale co tam...
Pozdrawiam i oczywiście zapraszam, jakbyś kiedyś po gałęziach swojego genealogicznego skakała , tylko dumania nie będzie... plotki będą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia