A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
o spożniłam się na głosowanie![]()
![]()
ja dodam że wannę kocham, uwielbiam !!!! czytam podczas kąpieli książkę ( obecnie najczęściej Muratora i pokrewne pisma) i obsługuję laptopa ( dobrze że małż nie czyta byłby zazdrosny
) a relaks w wannie
![]()
świece, olejki....rozkosz dla ciała i zmysłów
Nic nie szkodzi z tym spóźnieniem... wszak wanna jeszcze sobie poczeka...
Ja też czytałam w wannie ale jak utopiłam skrypt to później najwyżej gazetkę brałam do kąpieli .
Teraz nie mam wanny to i takich problemów też nie mam... właściwie to nie brakuje mi wanny, tylko miejsca do leżenia w saunie, więc jak rozciągnę troszku kabinkę to będzie gdzie się wyciągnąć, tylko o jakiejś mientkiej podkładce muszę pomyśleć .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia