A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Ja wina jeszcze w ogóle nie próbowałam robić, ale mam taki zamiar...Ale najpierw muszę posadzić winoroślWino z głogu - może być ciekawe, tez popróbuję...A z nalewek w tym roku mam wiśniówkę i morelówkę, jeszcze nie ze swoich owoców, ale już morele i wiśnie w sadzie rosną. Posadziłam też pigwę na pigwówkę i derenia na dereniówkę...A, i jeżyny, na jeżynówkę oczywiście, bo podobno też dobra.
Jak tak to przeczytałam to co napisałam, to wychodzi, że wszystko co jadalne to u mnie rośnie po to, co by na alkohol zostało przerobione
![]()
![]()
A co ma się zmarnować a poza tym....
Jaki alkohol???? toż to lekarstwo przecie
a pigwówkę to z mojej pigwy zalałam , szkoda, że nie pomyślałam o wisienkach
, dobre to musi być
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia