A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Witam...
Przyszłam z paluchem przyszytym do kanwy
![]()
![]()
![]()
Musiałam cofnąc się kilka stron - ale nie sporo... bo tutaj jak w lesie idzie się pogubić, tylko człeka ciut nie będzie
![]()
Tekst z którego się popłakałam ze smiechu...
Chociaż... pisałam gdzieś o pietruszce... w lodówce leży i listki wypuszcza ...możecie mieć rację, bo kto jak kto, ale pietruszka to chyba wie
nowłasnie... ahahaaaaaaaaa....
Jest takie przysłowie:
Jak wigilia po wodzie, to Wielkanoc po lodzie
Coś w tym jest...
Biblioteczki bardzo mi się podobają -pierwsza szczególnie, bo pasowałaby do mojej komody -nie małych gabarytów... Ale niestety nie miałabym gdzie tego wstawić
![]()
Co do Zoo - to napewno będzie to sensacja w całej wsi
Same dzieci będą przybiegać... Zastanawiam się, czy Rudolf dałby się tak poprzytulać
Może od małego jakby był tulony?
Mojego Miska babcia miała kiedyś od malutkiego sarenkę... bo mama jej zginęła... Czasami mówił,że płakali ze smiechu... bo bigała sarenka, pies jeden, drugi tak w kółko.
Ale sarenka mimo przytulania, wielu lat, potrafiła pogonić
![]()
Co do kucyka - był festyn, moje dziecko 4-5 lat - Pan brał 5 zł. za kółko -dziecko przeszczęsliwe na koniczku... a temu nagle coś odbiło i zaczął skakać jak szalony, Pan go szybko głaskał po brzuchu -a moje dziecko - przeszczęsliwe -bo konik skakał
![]()
![]()
![]()
![]()
Arctica -to fakt faktem ciut papu Twój zwierzyniec będzie potrzebował...
![]()
To jak w lato planujecie przeprowadzkę -to jak w dym tempo jak złapiecie to nic -tylko łolej trza będzie kupować, aby tybiki wam od czasu do czasu nasmarować...
![]()
![]()
![]()
Własnie ja mam problem...
Wynosiłam ciasto na balkon w święta -blaszka gorąca była - odruchowo postawiłam na komodę -bo była serweta... aby otworzyć drzwi ... Po świętach ja za serwetę do prania a tammmmmmmmmmmmmmm...
Biała plama na blacie... i się teraz zastanawiam jak to naprawić... czy cały blat zetrzeć papierem i zabejcować... czy jak
![]()
![]()
![]()
Ot masz babo placek
Miśka... no bo kto????... jak nie pietruszka
Przysłowie też znam... ale u mnie inaczej to leciało... z Barbórką i Bożym Narodzeniem ... może nie mieszajmy w to Wielkanocy
Rudolf oczywiście będzie u nas od oseska... jak tylko przestanie potrzebować mamusi , całą jesień i zimę będziemy miziać za uszkiem... duży może nie da się przytulać, ale może chociaż nie będzie zwiewał na nasz widok
Pożyjom iwidzim
Kucyka też chcę od maleńkości, tylko będę miała obawy, czy wyrośnie z niego kucyk, czy kuc... trzeba będzie rodziców monitorować . A ujeżdżany to będzie dopiero przez wnuki... to jeszcze troszku... chyba
Misia... a papu samo urośnie , ma gdzie... ino parę worków zboża od braciszka przytargam
A komódkę to chyba będziesz musiała papierem traktować... popytaj na wnętrzach... tam stolarz grasuje, ew. u Dziobaka w Zrób to sam ... ja się nie znam
Miłego xxxxxx
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia