A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
po pierwsze primo witam:)ja na początku drogi, a Twój dziennik przeczytałam z zapartym tchem.. od dechy do dechy..
Zazdraszczam, mój pierwszy dom na malutkiej działeczce i w zupełnie innym stylu, ale może przy trzecim..
nie chće powielać zachwytów, achów i ochów, ale w skrócie powiem, że Wasz projekt jako całośc (teren, dom, zwierzaki, obejści, samodzielne wykonanie) to sam zastrzyk energii.. od samego czytania, aż chce się samemu ruszyć z kopyta.
A co do psa to może zaiteresuje Cię mój przyszły domownik (zamieszka z nami zaraz po zakończeniu budowy) czarny terier rosyjski... polecam obejrzec i pocztać o nich.
Witam serdecznie
Bardzo mi miło, że poświęciłaś mi czas, bo stron już trochę jest (dzięki Wam ). Niestety fotosik nie wypluł jeszcze wszystkich zdjęć
...
Cieszę się, że mogę być inspiracją do "ruszenia z kopyta" , u mnie taka chęć występuje na przemian z ogólnym zniechęceniem... bo ile można czekać... na tą wiosnę
... a już kolejny raz słyszałam, że do maja
O terierach rosyjskich wyczytałam same superlatywy...
Psy tej rasy są odważne, pewne siebie, silne, nieufne wobec obcych. Rozważne, nie pobudliwe. Nadają się do szkolenia, są pojętne i posłuszne. Odporne na choroby i trudne warunki atmosferyczne.
Niestety, "wymagaja strzyżenia" co uważam za dyskwalifikujące
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia