LIWIA - dziennik budowy
...dramatu ciag dalszy...
Poszłam do P. Naczelnik wydziału w celu ostatecznego wyjaśnienia sprawy i...nagle okazało się, że do wszczęcia postępowania w sprawie naszych wniosków będzie jeszcze potrzebna WZ-ka dla działki po drugiej stronie drogi, przez którą będziemy robić przewiert ... !!!!!!!!!
Żeby było śmiesznie plan zagospodarowania przestrzennego gmina ustaliła tylko do linii drogi od naszej strony, mało tego zgody włascicieli w/w działki nigdy nie uzyskamy, bo... spoczywaja w pokoju na tamtym świecie !!!
SUPER !!! Na odchodne zapytałam tylko, czy sobie ze mnie żartują ?
Oczywiście dostałam propozycję, której odrzucenie byłoby grzechem: ponowne złożenie wniosku !!!
Pojechałam do domu, przespałam sprawę i po kilku dniach wysłałam Artka w celu ponownego złożenia tego cholernego, uzupełnionego - jak nam się wtedy wydawało, stosu papierów.
Po trzech dniach dostałam telefon z informacją, że w dokumentach znowu czegoś brakuje, ale tym razem (4-ta już pani) nie będzie jeszcze teraz wysyłała wezwania terminowego, tylko daje nam grzecznościowo tydzień na uzupełnienie braków. GRZECZNOŚCIOWO ...
PO TYLU MIESIĄCACH PUSTY ŚMIECH MNIE OGARNĄŁ !!!
Podsumowując, ostatnia wizyta w starostwie zakończyła się:
* ze strony urzędu - wydaniem nam całej listy brakujących dokumentów
* z naszej strony - odbiorem całej dokumentacji i postanowieniem załatwienia sprawy w INNY sposób...
Aktualnie nadal jesteśmy w zawieszeniu.
Czekamy na decyzję z wodociagów w sprawie przekwalifikowania inwestycji.
Jeśli uda nam się to załatwić po naszej myśli, to w/w urząd może nas...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia