A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Właśnie z tego względu (symetryczność) myślałam o B.
Na naprawdę dwuskrzydłowe mąż postawił veto , wiem, że jest ono negocjowalne, ale argument, że nie będzie do domu wjeżdżał samochodem trochę daje mi do myślenia
Tak więc na chwilę obecną jest wersja B. z podziałem 80+40, co daje jakie takie proporcje. Poza tym dojazd do domu nie jest idealnie na wprost drzwi, celuje na środkowe okno w kuchni, więc ta niesymetryczność drzwi nie będzie bardzo dawała po oczach. A dobrze dobrana klamką i obramowaniem drzwi można wiele zniwelować.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia