LIWIA - dziennik budowy
Witam
Hm, muszę się pochwalić : zmieniłam pracę...a w zasadzie miejsce pracy i stanowisko, bo pracodawca pozostał wciąż ten sam. Była kupa stresów, ale się opłacało Teraz jestem "kierownicą" nie tylko na własnej budowie
Tyle ze świata próżności ... przechodzimy do wiadomości budowlanych:
* 27 czerwca rozpoczynają się "wykopki" pod budowę NASZEGO wodociągu
Hura, hura, hura !!!
* energetycy nie pojawili się do dnia dzisiejszego
* ekipa do wykończenia poddasza "zaklepana"..... na wrzesień... trochę póżno, ale przynajmniej wiemy,
że są dobrzy, doświadczeni...( sprawdzeni !!!)
* kafelkarze do łazienek zamówieni na lipiec (cóż musimy trochę poprzestawiać kolejność prac )
* na początku tygodnia przywieżliśmy tatrę kamienia i drugą gruzu
* a dziś dzięki uprzejmości sąsiada kolejny raz zaopatrzyliśmy się w kilka przyczep gruzu
pod budowę naszego pięknego, dużego tarasu
http://images14.fotosik.pl/23/f6ebe9717c9331b7.jpg
...i patrząc na ten rzut coś mi się wydaje, że na tym się nie skończy...
* na nadchodzący tydzień zaplanowaliśmy montaż drzwi stalowych do kotłowni,
zakończenie wylewek i ocieplanie małych lukarn...
* uff, jeszcze tyle pracy przed nami...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia