A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
To tyko taka chwilowa ściemka...
Arctica i wymięknięcie...
![]()
![]()
![]()
Już ja ten typ znam!
![]()
![]()
Kurczę mnie chyba do domu czeka odśnieżenie -100 m od drogi
![]()
Coś Misiek dzwonił w sprawie piachu (już!
) pod wylewki... I usłyszałam tylko tak:
- bo wie Pani to ja bym musiał tam jeszcze ciut odśnieżyć to dam jeszcze znać
![]()
![]()
![]()
Zastanawiam się, czy oby mnie nie czeka też machanie szuflą
bo jak coś wymyśli czasami to łoj...
Arctica Ty to jesteś gigantka
![]()
![]()
![]()
Pewnie zakwasy są... ojej...
![]()
![]()
Skuś baba na dziada aby stopniał snieg
i aby teraz tylko nie przywozili tego piachu... ale chyba nie...
![]()
Pozdrowieńka
Misiu... Ty to mnie znasz... jak własnego chłopa
Zakwasy... noooo są, ale nic by mnie nie powstrzymało, jakby tylko aura sprzyjała ... najwyżej by się musiały rozruszać
My się już chyba pogodziliśmy z faktem, że nikt już nic pod chałupę nam nie przywiezie. Dobrze, że mamy ciapka to jakoś będziemy sobie radzić . A piach na pierwszy ogień właśnie pójdzie...
Jak zaczniemy, to najpierw kolumny i podciągi, później chyba kanaliza i chudziak ... a dopiero jak trochę obeschnie to strop... pewnie i tak zrzucą przy drodze
....
Aaaaaa.... zapomniałam.... tak naprawdę najpierw to ogrodzenie ... 1,5 kilometra
Również pozdrawiam...Ciebie i Miśka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia