LIWIA - dziennik budowy
Zagruntowane ściany salonu wróciły do normalności więc cały dzisiejszy dzień kontynuowałam pędzlowanie. Jako pierwsze "na tapetę" poszły kotłownia i garaż, bo na poniedziałek zapowiedzieli się Panowie do położenia płytek. Będą rozpoczynali własnie od kotłowni, potem garaż, pralnia, dolne wc, ściany w kuchni ... i czekamy na Panów do wykończenia poddasza, aby móc "zrobic" górne łazienki. Na koniec dorzucimy jeszcze gres na całym parterze... pewnie zastanie nas pażdziernik
A skoro jesteśmy juz przy temacie podłóg, to dziś oglądaliśmy deski podłogowe do salonu. Cudne !!!
W grę wchodza dąb lub modrzew syberyjski.
Zaplanowaliśmy sobie deski 5-metrowe, na całą szerokość pokoju, ale najdłuższe jakie znależliżmy to 4-metrowe ( 4000x146x20mm) i tylko modrzewiowe, w cenie 92 pln/m2.
Dąb dostępny jest jedynie w postaci gotowej podłogi systemowej (1980x145x20mm), w trzech wersjach:
* rustykalny - 190 pln/m2
* natur A/B - 228 pln/m2
* old styl - postarzana - 260 pln/m2 (PIĘKNA !!!).
Chyba zdecydujemy się na podłogę olejowaną w wersji 4m-modrzew syberyjski. Ładna, dość twarda, no i za rozsądną cenę.
pozdrawiam b.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia