A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Dzieńdoberek![]()
Widzę, że z garderobą już postanowione, to bardzo dobry pomysł. Na czapki, szaliki, rękawiczki itp proponuję szuflady - są dużo wygodniejsze od półek - u siebie tak zrobiłam i jest dużo wygodniej.
U mnie też coś zima straszy, ale podobno jeszcze tylko następny tydzień. Wymyślaj szybciutko, co zostało jeszcze do wymyślenia, bo coś czuję że nie długo na budowę uciekniesz
Witaj Aniu
Myślałam też o koszach... na te czapki i inne duperele... kocham wiklinowe kosze. Może mało praktyczne, ale same w sobie są klimatem
To wolę wierzyć Twoim meteorologom... ja słyszałam, że do maja
A wymyślać, właśnie wymyśliłam... co prawda nie budowlanie, ale coś co jeszcze przed sezonem muszę zrobić. Podkładki!!!... coby mi się mój stół nie odparzał . Jakoś nie przepadam za obrusami na całym... nooo... może poza takim do samej ziemi (albo jeszcze dłuższym) na metalowym, białym stoliku ustawionym na świeżo strzyżonej, mięciutkiej trawce....
ale siem rozmarzyłam ...
aaa... o podkładkach miałam pisać... udziergać na szydełku chcę takie prostokątne serwetki (6szt), ukrochmalone będą spełniały swoją rolę... chleba nie jemy to i kruszyć się nie ma co , a stół się nie odparzy...
Jakoś nie mam odwagi zrobić testu, czy w ogóle reaguje na ciepło
Na budowę ucieknę... "jak psy zaczną ziać"... wtedy ciepło wg. mojej babci
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia