Dzięki dziewczyny za kciuki, za kibicowanie... a naważniejsze, za wiarę we mnie (w nas ). To bardzo miłe i............ motywujące .

może będziemy sie przeprowadzać w tym samym terminie !!! Ale cicho sza! Nie zapeszać!

Jak patrzę na stan Waszej chałupki to ogarniają mnie wątpliwości , czy aby nie za ambitny ten nasz plan....... sie obaczy

a jak miałabym taaaaki plan przed sobą, jak Ty, to chyba bym osiwiała

Kochana... mam ciemne włosy i każdy siwulec widać z kilometra.... a trochę ich jest . Ale ja z genetycznie szybkosiwiejących , mama w wieku 28 lat miała 50% białych, więc ja i tak się nieźle trzymam . A budowa i planowanie to działa ma mnie odmładzająco