domek dla szóstki
Projekt właściwie wybraliśmy. Od lipca do dzisiaj kilka razy zmieniła się koncepcja. Zaczynaliśmy od uroczego dworku z kopertowym dachem, potem były wykusze i balkony, a stanęło na dość prostym i niepozornym "domku modrzewiowym". Wyszliśmy z założenia, że to co w środku jest najważniejsze, nie ma być drogo, a poza tym w WZ określili nam dach dwuspadowy itp. Mieliśmy też dodatkową łamigłówkę - wjazd na działkę jest od południa, a takich projektów nie ma za wiele.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia