A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
No właśnie problem w tym, że wypróbować doopskiem nie da rady... za daleko i jak bym kupowała to tak ze zdjęcia .
Postanowione na 100%, że musi być skóra. Przekonuję się o poprawności tej decyzji codziennie ścierając kurze z obecnych mebli. Z materiału nie zetrze ino wetrze . I w związku z tym mam naprawdę niewielki wybór.
Na a'la Ludwik mam alergię, na Chesterfield'y z kolei mąż patrzeć nie może.... zostają holendry , a ten właśnie nie taki typowy Holender, ciut pokombinowany...
Nie wiem, nie wiem... do jutra mam czas na decyzję
erniej... witaj u mnie
Beauty... ale te moje meble to do kuchni póki co są... saloonowych jeszcze nie mam
Moniu... mam nadzieję, że ta wiosna dotrze... no i że na stałe, bo nieciekawie mówią . Okienkami chwalić się powiadasz?... nie ma za bardzo czym, zwykłe, białe, plastikowe, z grubszymi szprosami.... i dokładnie za 1/5 ceny Twoich okien
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia