Jestem

Stęskniłam się za Wami okrutnie ,

Kolumny mam , na naszą "ciepe" (nazewnictwo synusia za tych dobrych czasów jak mały bąbel był) zmieściło się 6 szt. Tyle zatargaliśmy sami, pozostałe cztery kupiłam w najbliższej hurtowni i razem z prętami i cementem dowieźli .

Tutaj pierwsza przymiarka

http://foto3.m.onet.pl/_m/221b25f00cf684b2366b0c61885414fb,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/221b25f00cf684b2366b0c61885414fb,10,19,0.jpg

Właściwie to najpierw ustawiliśmy kolunmy i podciąg w salonie. Ale zdjęcia zapomniały się zrobić. W ogóle to serdecznie przepraszam, ale moja dokumentacja foto jest bardzo okrojona. Nie będę owijać w bawełnę, napiszę jak jest, ja tam jadę budować, a nie zdjęcia zrobić ... wiem, że to nie zabiera za dużo czasu, ale jak się właśnie dzieje coś godnego fotografowania to właśnie biorę w tym czynny udział, a rączek ino dwie od bozi dostałam

Oooo... właśnie przeglądam co napstrykałam i mogę Wam pokazać do czego można wykorzystać elektryków

http://foto0.m.onet.pl/_m/3e742cc51a3ba5aaa666645208d6e38c,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/3e742cc51a3ba5aaa666645208d6e38c,10,19,1.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/935b665e561fa30a4334aa8783b149fd,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/935b665e561fa30a4334aa8783b149fd,10,19,1.jpg

Skoro elektrycy byli to mamy RBT. Stoi sobie w przedpokoju, właściwie to w świeżo wymyślonej garderobie .

Jak nie zapomnę, to jutro uwiecznię, właśnie piszę dziś bo jestem w domciu, bo przyjechały sztobry wierzby energetycznej . Przez parę lat będzie robiła u nas za żywopłot, coby po 4 latach skończyć swój żywot w kominku i.... odrodzić się jak feniks z popiołów i znów spełniać rolę żywopłotu .

Jutro 2000 razy trzeba się będzie nachylić, zrobić dziurkę, wyprostować, wziąść patyczka, nachylić się i wetknąć patyczek ... wrażenia jutro... (jak dam radę do kompka doleźć )

Podsumujmy - zrobione

- zaszalowany podciąg z kolumnami w salonie

- zaszalowane podciągi z kolumnami od strony ogrodu

- ulane kolumny od ogrodu (ciapuś jesteś wielki !!!!!!!!!)

- zabronowane całe już pole pod ogródeczek , jakiś hektar

- ścięte nieformatowe konary z topól (dobrze, że elektrycy się napatoczyli , z drabiną nie podskoczy )

- RBT na ukończeniu, niebawem będziemy mogli porzegnać się z agregatem

- zakopany kabel pod docelowe przyłącze prądowe, dzięki ci o ciapku

- wykopane wszystkie (noooo... prawie, brakuje z 10) dołki pod słupki ogrodzeniowe, te metalowe do zalewania betonem

- tylny taras nawieziony i wyrównany... to drugie tak trochę, bo trzeba było znów dołki wykopać pod podpory podciągów

A to nasz główny pomocnik... operator pomocnika robi zdjęcie i zgadnijcie kto to

http://foto1.m.onet.pl/_m/db64722e9f7ac778b772e4296cd895d5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/db64722e9f7ac778b772e4296cd895d5,10,19,0.jpg

Tak, że mnie za sterami można tylko na lajfie zobaczyć, a widok to niebywały, aż elektrycy takie oczy zrobili ... okulary przeciwsłoneczne, czerwone, słusznej długości pazury (zapomniałam zmyć ), pantofelki ino na treki zmieniłam i fruuuuu.... pole bronować... a im szybciej tym lepiej, podobno ... więc dwa razy powtarzać nie trza ... ino furczało