Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    57
  • komentarz
    1
  • odsłon
    299

A może jednak... DZIENNIK ANI


No i wyszła wielka doopa

 

w związku z wszędobylską wodą, która bezczelnie napływa w nasze wykopy prace wstrzymane.Kierownik kazał. Mąż mówi ,że ma rację.

 

Grzecznie słucham mądrzejszych w tym temacie.

 

Jak powszechnie wiadomo ,budowa to wielka lekcja pokory i cierpliwości. tyle ,że my tak naprawdę dobrze nie zaczęliśmy, a ja już muszę się uzbroić w cierpliwość. No , mają chłopy rację,bez sensu taplać się w błocie skoro można poczekać i spokojnie zalać ławy. ZA JAKIEŚ DWA TYGODNIE. Jak optymistycznie stwierdził kierownik

 

No to czekamy

 

Najgorzej,że Bob Budowniczy ma terminy i nijak mu to opóźnienie nie pasuje.

 

Jutro mój osobisty mąż, niejaki K jedzie do niego i po męsku, twarzą w twarz mają omówić temat. Bob wspominał coś, że jak teraz u nas nie zacznie to będzie mógł dopiero w sierpniu NIE ZROBI MI TEGO (mam nadzieję)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...