A może jednak... DZIENNIK ANI Wpis dodany przez atija 16 Kwietnia 2010 500 wyświetleń Udostępnij Więcej opcji udostępniania Obserwujący 0 Foty zalanego chudziaka później lub jutro.( No wziął i się zalał skubany i jak tu się z pijanym dogadać?. Muszę udać się na budowę w celach fotograficznych, ale czekam na mojego K. aż wróci z pracy:D Zgłoś naruszenie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia