Dworek i ogród różany Moni
Wczoraj mieliśmy dzień bardzo pracowity Nareszcie pogoda dopisała i można było wykopać korzenie ze starych, jesienią wyciętych drzew. Przyjechał Pan koparkowy i jak zaczął kopać, to tylko drzazgi leciały. Korzenie były potężne:
http://img512.imageshack.us/img512/3861/wyrywaniekorzeni003mn9.jpg" rel="external nofollow">http://img512.imageshack.us/img512/3861/wyrywaniekorzeni003mn9.jpg
Po wykopaniu korzeni działka wyglądała jak po wojnie - wszedzie doły głębokie na 1,5m, potężne korzenie na wierzchu. Najważniejsze, że mój piękny, srebrny świerk ocalał a z dołów nie będzie śladu (jak tylko powyjmuję resztki odnóg korzeniowych).
http://img507.imageshack.us/img507/8868/wyrywaniekorzeni005eg9.jpg" rel="external nofollow">http://img507.imageshack.us/img507/8868/wyrywaniekorzeni005eg9.jpg
Jest też postęp w pracy robotników - rozszalowane zostały zbrojenia filarów przy wejściu do budynku i częściowo rozpoczęto prace przygotowawcze dowykonania schodów:
http://img520.imageshack.us/img520/1650/budowa3103przygotwkapodst9.jpg" rel="external nofollow">http://img520.imageshack.us/img520/1650/budowa3103przygotwkapodst9.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia