Dworek i ogród różany Moni
Dom powoli sobie rośnie. Wymurowane są już w zasadzie wszystkie ściany zewnętrzne i zewnętrzne - jeszcze tylko drobne wykończenia, które trwają długo, bo nasz majster jest wyjątkowo dokładny i jak twierdzi "woli 10 razy pomierzyć i sprawdzić, niż później 1 raz poprawiać". Przygotowuje się teraz zbrojenie wieńca i myślę, że do więźby przygotowani będziemy w niedługim czasie.
Cały czas mam dylemat co do tego, czy robić ramy stalowe podtrzymujące dach, słupy (które mogą wypaść w róznych nieoczekiwanych miejscach pokoi), czy skorupę betonową, która jednocześnie pozwoli mi na uzyskanie od razu zamkniętych ścian i stropu poddasza (nie będzie trzeba płyt gk do wykończeń)...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia