Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    155
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    206

domek dla szóstki


siłaczka

478 wyświetleń

Przy okazji tej makiety wyszły nam różne takie rzeczy, o których się przedtem nie myślało. Niby nic nie mieliśmy zmieniać w projekcie, ale to nie do końca prawda. Przesunięcie okna na inną ścianę, zamiana drzwi balkonowych na okno i odwrotnie, to jednak są duże zmiany. Tysiąc wątpliwości, czy dobrze robimy, bo nagle ściana wygląda zupełnie inaczej. Jak się wybierało projekt, który się podobał, to może nie powinno się nic zmieniać? Bo w końcu okazuje się, że to zupełnie inny dom...

 

 


Żadnej z tych zmian nie mamy na papierze i to mnie trochę martwi. A jak się potem okaże, że majster zamurował miejsce na okno albo zostawi dziurę, gdzie ma być ściana? Dobrze, że jest jeszcze trochę czasu do wiosny. Niektórych kwestii jeszcze nie rozstrzygnęliśmy, np. okno w garażu - ma być czy nie, a jeśli tak to gdzie? Mnie jeszcze męczy fakt, że przedsionek wypada nam ciemny, bo w projekcie drzwi wejściowe są przeszklone, a ja jakoś sobie takowych nie wyobrażam.

 

 


W hurtowni byliśmy dzisiaj razem. Wprawdzie pan chwilami mnie, sztuczną półblondynkę ignorował, ale postanowiłam nie przejmować się tym i pytałam o wszystko, co zamierzałam (i w czym się z grubsza orientowałam). :) Kurczę, nie na darmo się edukuję przez pół roku, oczka sobie wypatruję...

 

 


W zasadzie było do przewidzenia, że taka wizyta może zmienić nasze dotychczasowe zapatrywania. Ba, nawet zasadniczo zmienić.

 


Do tej pory byliśmy właściwie na 100% zdecydowani na blachodachówkę i miała być brązowa. Dziś, przy zgrubnym liczeniu wyszło, że przy dachówce zapłacilibyśmy za dach tylko ok. 1500 zł więcej. Wybraliśmy oczywiście tę tańszą (miedziana Robena), ale to jednak ceramika. Wydaje się też, że łatwo będzie zgrać to kolorystycznie z rynnami itp. Dokładną wycenę dachu mamy dostać po niedzieli. Firma daje też swoją ekipę, która robi cały dach, łącznie z oknami połaciowymi.

 

 


Najprawdopodobniej z tej hurtowni będziemy brać większość materiałów, bo ceny mają lepsze niż konkurencja. Drugi plus to taki, że jeden z kierowców mieszka blisko nas, więc to, co będzie potrzebne, może przywieźć nawet codziennie. Aha, hurtownia przyjmuje wszystkie zwroty nadwyżek materiałów. Chyba będzie dobrze.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...