Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    155
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    206

domek dla szóstki


siłaczka

486 wyświetleń

Dziennik budowy to jest bardzo dobry wynalazek, bo pamięć zawodna jest i gdybym tu nie miała czarno na białym wystukane, to do niektórych rzeczy za nic w świecie nie mogłabym się przyznać.

 


Często żałuję, że ktoś zaczyna pisać dziennik dopiero wtedy, gdy dom już stoi. Mam wtedy wrażenie, że u nas wszystko straszliwie się wlecze. A jednak kiedy zaglądam na początek naszego dziennika, to widzę, że trochę wody upłynęło, kawał(ek) drogi za nami.

 

 


Bo prawda jest taka, że jeszcze rok temu W OGÓLE na poważnie nie było mowy o budowie. Muszę przyznać (choć pamięć zawodna), że Jacek konsekwentnie i regularnie rzucał na ten temat uwagi, ale jakoś nie miały mocy sprawczej. Potem przez pewien czas było takie sobie gadanie, że kiedyś może... Nie potrafię nijak sobie przypomnieć, jak do tego doszło, że zaczęliśmy przeglądać ogłoszenia, a nawet objeżdżać okolicę (bo pierwsza myśl dotyczyła kupna domu). A potem już poszło piorunem, bo nagle któregoś dnia stwierdziliśmy, że jeśli nie teraz, to chyba nigdy. Nie jesteśmy już najmłodsi. Za parę lat to już nawet bank nie dałby nam kredytu.

 

 


Prawdą jest też, że parę osób zupełnie nieświadomie przyczyniło się do naszej wariackiej decyzji.

 


Na pewno niemałe zasługi ma sąsiad z góry, który przez 1,5 roku zawzięcie remontował swoje dwupokojowe mieszkanko, a potem parę razy urządzał tamże potańcówki z przytupywaniem.

 


Drugą zasłużoną "osobą" jest Fiona, która przybłąkała się do nas w zeszłoroczne walentynki, w mig stała się ulubienicą całej rodziny i całą swą żwawą postacią uświadomiła nam, że mieszkanie w bloku nie jest najlepsze dla psa (i chyba dla ludzi).

 


Potem było jeszcze paru takich znajomych, którym po prosu w małostkowy sposób pozazdrościliśmy własnego domu, nie przyznając się do tego oczywiście.

 


A kiedy myśl szalona się już zalęgła, to wszelkie znaki na ziemi i na niebie były odczytywane tak, żeby tę myśl potwierdzić i przyklepać.

 


Tak to człowiek nagina rzeczywistość do własnych marzeń. I to by było na tyle.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...