Dworek i ogród różany Moni
W związku z tym, że z Zakopanego mamy niecałe 2 godziny drogi, można w każdej chwili wyskoczyć na kilka dni i to niniejszym uczyniliśmy . Zakopane w tym roku przeżywa prawdziwe oblężenie W życiu, choć jesteśmy w Zakopanem każdego roku, a czasami nawet kilkakrotnie, nie widziałam tam tylu turystów Od Szaflar do Zakopanego staliśmy w korku ponad godzinę , a to zaledwie kilka km Stojąc w korkach pocieszałam oko widokiem floksów i hortensji w przydrożnych ogródkach, zachwycałam się pięknem sztuki góralskiej podziwiając zdolności mistrzów drewnianej rzeźby. Oprócz tego, że nie można było wjechać do miasta, to jeszcze parkingi zatłoczone, a Krupówki i kawiarenki na Krupówkach pełne ludzisków Byłam baaardzo zaskoczona, bo nawet w sezonie narciarskim takich tłumów nie spotkaliśmy. Zwróciłam uwagę na zmiany, jakie są widoczne w Zakopanem - tam naprawdę dużo się dzieje, a miasto pięknieje w oczach. Troszkę, choć krótko, odpoczęliśmy i trzeba było wrócić.
http://img30.imageshack.us/i/0508008.jpg/" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/i/0508008.jpg/" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/4369/0508008.jpg" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/4369/0508008.jpg
---------
78212
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia