Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    929
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    1 325

Dworek i ogród różany Moni


Dzisiaj spotkałam się z fachmanem od tynków - ekipa nr 1 (jutro bedzie nr 2). Znalazłam namiary niespodziewanie dzisiaj rano i od razu umówiłam się na popołudniowe spotkanie.

 

Przyjechałam na działkę, a tam śnieg po kolana, aż mi przekroczyło wysokość kozaków Po ostatnim odśnieżeniu dojścia do domu nie ma śladu - dwa dni temu była ścieżka, a dzisiaj zasypana na równo z zaspami. Schodów nie widać ani trochę, tak zasypane wszystko Na szczęście mrozy coraz mniejsze - dzisiaj było tylko -4'C, więc niemal wiosennie w porównaniu do ostatnich 30 - stopniowych mrozów

 

Panowie wyliczyli co i jak, powiedzieli co, ile i czego trzeba by było kupić i podali cenę za robociznę - całkiem przyzwoitą 13zł za m2. Tynki tradycyjne, cementowo - wapienne. Biorąc pod uwagę, że mamy b.nierówne ściany i że trzeba się dobrze pogimnastykować, żeby to wyprowadzić, to cena jest b.spoko

 

Teraz trzeba furę piachu, wapna, cementu i wody, no i ... kasy oczywiście, a wówczas zaczynamy Sporo mamy do zrobienia, zanim wejdziemy z tynkami i trzeba będzie się nieźle uwijać, żeby zdążyć do kwietnia, kiedy planujemy zakończenie robót z prądem i alarmem i rozpoczęcie tynków Wszystko niestety zależne od pogody. Mam nadzieję, że przyjdzie ta prawdziwa wiosna końcem lutego

 

----------

 

117301

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...