domek dla szóstki
Dziś się urodził pomysł na taras drewniany. Taki na metrowych słupkach, ze schodkami do ogrodu. Urodził się nadspodziewanie szybko i bezboleśnie: duży spadek terenu + mocne przekonanie Jacka, że zrobi to sam. Ja tam protestować nie będę, niech się chłopak wykaże.
Powstał nawet jakiś wstępny szkic tego tarasu - wymyślny i nieregularny, ale Krysia stwierdziła, że zbyt kanciasty, więc dostała zadanie narysowania czegoś innego.
Na razie uzgodniliśmy z KB, że trochę "wyciągniemy" daszek nad drzwiami wejściowymi. Jeszcze nie wiem dokładnie, jak to ma wyglądać, ale jestem za.
Nasz KB jest zdecydowanym zwolennikiem natury: kamień, drewno, zieleń... Dlatego ogrodzenie mu się podoba (ta siatka leśna to jego pomysł), ale stwierdził, że słupki za mało krzywe.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia