NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA czyli BUDUJEMY!!!
Dziś na działce nudyyyyyyy, mąż dokańczal jakies drobizgi przy ogrodzeniu, a ja piekłam sie na słońcu, czego mi robić nie wolno , ale nie da sie ominąć słońca jak kałuży więc co miałam robić. Siedzialam i wymyślalam jak to będzie gdy zasadzę drzewka i doszlam do wniosku, że na razie posadzę iglaki,a brzózki dopiero jesienią, po zrzuceniu liści . Szkoda gdyby się nie przyjęły Muszę jeszcze kupić oslonę, coś w rodzaju płotku, bo nie mamy ogrodzenia od frontu i pieski mogłyby mi obsiusiać co nieco, a iglaczki tego nie lubią Moja sunia tak nie robi, więc z jej strony nic im nie grozi, ale miejscowe nie wszystkie to dziewczynki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia