Przegląd
- Co nowego w tym klubie
-
A co nasze dzieci na to?
jaromirl odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Moja córka(6 lat),cieszy się,że będzie mogła mieć koty,psy,żółwie,rybki w akwarium... Pozdrowienia.Pa. -
A co nasze dzieci na to?
Gabi odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Ciekawa jestem czy oboje możecie sobie pozwolić na pracę? Bo mi cos to wiejkie życie coraz bardziej pachnie siedzeniem w domu i opanowywaniem sytuacji rodzinnej chociaz jak dotąd mamy tylko 3letniego smyka. Swoją drogą na pytanie gdzie tata pracuje mówi że na budowie. -
A co nasze dzieci na to?
Marzena odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Dla mojego 13 -latka kwestia , gdzie zamieszkamy (nie zmienia szkoły) jest obojętna .11 -latka musiałam przekupić 3!!!!! psami na które wyraziłam zgodę . Działka w mieście, ale blisko lasu i duża, więc razem z Babcią chcieliby jeszcze kury i krowę . Mówię poważnie - najmłodszego i seniorkę rodu trudno mi będzie przeprowadzić. Marzena -
A co nasze dzieci na to?
greg odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Mojej córeczce Dominice (2 latka) budowa kojarzy się głównie z piaseczkiem i poziomkami. Ale jak tam jest szybko się nudzi chce wracać do domku, do babci i dziadzia. Mam nadzieję, że jak podrośnie przekona sie do swojego domu, w którym będzie miała własny pokój, ogród i psa -
A co nasze dzieci na to?
Teska odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Witam.. Mój syn ma 16 lat..i nie chce słyszeć o wyprowadzce ze Szczecina na pobliską wieś..hmm nawet nie wieś..na pole obok lasu.jego argumenty: wszedzie daleko, wiocha..i takie tam nastolatka gadanko.. powoli zaczyna sie jednak przekonywac.(szkolna kolezanka przeprowadziła sie w nasz rejon)no i pomyslał sobie ze jak skonczy 18 lat zrobi prawo jazdy..i wiecie hi hi mysli samochodem jezdzić.. Pozdrawiam Teska -
A co nasze dzieci na to?
adamski odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Nasza coreczka Weronika - 20 miesiecy - jest wprost szczesliwa kiedy jedziemy na dzialke. Co prawda na razie nic tam nie ma, tylko 1 drzewo i kawal pola, ale moze sie wybiegac na calego. W tym momencie nie docierają jeszcze do niej marzenia rodziców, ale w piaskowanicy u moich rodziców to mogłaby siedzieć od rana do poznego wieczora. Ziemia to po prostu jej zywiol -
A co nasze dzieci na to?
AGACKA odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
ZIELONA Ty wiesz ile mamy wspólnego aż miło.Moje dzieci Kuba 10 Karolinka 7 podobnie jak Twoje też uwielbiają namioty zreszta chyba wszystkie dzieci jak raz im pozwolic to więcej nigdzie nie chcą jechać.Domu nie moga się doczekać głównie z powodu własnych osobnych pokoi bo póki co maja jeden wspólny i że sie jeszcze nie zagryzły to cód.No i nie wspomne sprawy psa którego też nie moga się doczekać a do bloku powiedziałm nie ma mowy szkoda psa. W kazdy razie są jednogośnie(co im sie rzadko zdaża)za. -
A co nasze dzieci na to?
ewa odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Moje dziecko jest niezbyt zadowolone z samej budowy - mama zamiast odpoczywać cały czas biega po domu o coś tam robi. Ale za to będzie miało własny pokój i nie będzie musiało gnieść się z nami z ciasnej kawalerce. Podsumowując - zważywszy na fakt, że bobas jest na razie jednością ze mną mogę powiedzieć że ogólnie jest zadowolone I nawet nie wiem czy to ona czy on -
A co nasze dzieci na to?
Martula odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
O! dzieci są za! Zwłaszcza córka (14lat)koniecznie chce mieć własny pokój.No i będzie ogródek. -
A co nasze dzieci na to?
Mario B odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Ja będę budował w tej samej miejscowości co mieszkam,kilkaset metrów dalej,ale córcia(16lat)narzeka że daleko do koleżanek(leniwiec jeden)Mario -
A co nasze dzieci na to?
finiszant odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Z całej budowy moi chłopcy (5, 8, 9 lat) najbardziej lubią przeprowadzki, a że mamy za sobą już 2 w tym roku więc na brak atrakcji nie narzekają. Przed nimi zima i niezbyt wygodne dojazdy samochodem na szczęście, ale nieco klopotliwe (różne godziny zajęć w szkole - jednen zaczyna o 8-ej drugi około 12-tej, o ktorej kończą nie da się nawet powiedzieć bez ściągawki!). Być może jak dojazdy i pobyty w świetlicy im zbrzydną to zechcą przeprowadzić się po raz kolejny - ale nic z tego - tu już zostajemy na amen. (Szkoła w okolicy wymaga bardzo długiego spaceru, a zmiana jej w ciągu roku w 2 i 3 klasie nie jest warta całego zamieszania) Finiszant -
A co nasze dzieci na to?
dolores odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Jeśli chodzi o nasze dziecko (16 lat) to powiem, że jest dzielne i wyrozumiałe. Dziś ma dwa kroki do szkoły, kina i Mc Donalds’a. Najgorzej wpływa na nią widok furmanki i kur u sąsiada. Wtedy popada w depresję ale nie daje tego po sobie poznać. Na szczęście paru jej znajomych też już nie mieszka w Warszawie i jakoś sobie radzą, a nawet chwalą. Pomieszkamy i zobaczymy. -
A co nasze dzieci na to?
Grand odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Moje dzieci miały 4 i 2 lata, gdy się przeprowadziliśmy pod Warszawę, na wieś. Nie było tam zbyt wielu rówieśników, wcale nie było, więc czasmi było im markotno. Ale z czasem wciągnęły się w klimaty lasów, łąk i świata zwierząt. Mają więc 2 psy, żabę w domu, ślimaka oswojonego. Nie boją się wziąć w rękę żadnego gada. Sami się dopominają, by znów iść na daleki spacer w łąki. Wydaje mi się, że są szcześliwe. Miasto nie ma tyle do zaproponowania, co działka i otoczenie. Nie tylko więc dom jest ważny - to chciałem powiedzieć. Grand http://www.moderacja.info.pl -
A co nasze dzieci na to?
Ivonesca odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Ja mam podobne doswiadczenia jak kodi. Córka 10lat nie chciała nic słyszeć najpierw o działce, potem o budowie - nikogo tam nie zna, nie będzie mogła odwiedzać koleżanek itp. Po jakims czasie troche jej przeszło (rodzice robili co mogli oczywiscie w tym kierunku , wybrała sobie pokój (na razie na papierze) i pyta tylko czy będziemy mieć samochód aby dowozic ją do szkoły. Syn 2 lata jest w pełni nieswiadomy...moze to i lepiej... -
A co nasze dzieci na to?
kodi_gdynia odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Wszystkie dzieci są za, ale mój syn lat 10, jest trochę innego zdania. Co prawda już pogodził się z myślą mieszkania na wsi odległej od Gdyni bądź co bądź 10km i co tu dużo gadać nie ma wyjścia, choć gdyby dać mu prawo wyboru to wolałby zostać w mieście. Po zapewnieniach, że nie zmieni szkoły, będzie miał tych samych kolegów to teraz jakby trochę się uspokoił i myśl o zmianie miejsca zamieszkania spowszedniała. Zaczyna nawet się trochę interesować budową, palcem pokazuje to nasza działka, tutaj będzie mój pokój itp. Lat 10 to już jest wiek pewnych rozważań i wyborów - wiadomo co jest lepsze a co gorsze i pewnie dlatego jest więcej dylematów niż u młodszych dzieci. Pamiętam jak kiedyś rodzice mieli szaleńcze myśli, aby się przeprowadzić do odległego od Gdyni miejsca i pamiętam także, że wolałbym być rozjechany przez walec niż przeprowadzić się z ukochanego miasta. Po latach człowiek zrozumiał to i owo i cieszcie się, że wyprowadzacie się do swoich domu w momencie kiedy dzieci nie osiągnęły jeszcze pewnego wieku. Pozdrawiam -
A co nasze dzieci na to?
Majka odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Ania - lat 10 i Michał - 7lat Michał wiekszość plusów: oddzielny, własny, duzy pokój, ogród, miejsce na robienie "maszyn" i tysiące innych spraw, których się nie da w bloku. Minus: wczesniej trzeba wstawać. Ania - najwiekszy plus - osobny pokój /bez tego bałaganiarza Michała/ , minusy: brak przyjaciółek i utrudnione odwiedzanie się. Ale jak narazie obydwoje nie mogą się doczekać przeprowadzki. Zwłaszcza, że pewnie wtedy zgodzę się na psa /ma być duzy i łagodny / -
A co nasze dzieci na to?
am odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Póki co moje dziewczynki (5 i 3 lata) są za domkiem (oczywiście indoktrynacja rodziców działa jak u innych ). Argumenty podstawowe: Będę miała swój pokój, będę miała swoją piaskownicę, będę mogła codziennie odwiedzać "nasze" mrowisko w lesie, będę mogła podlewać choinkę. Mój synek jeszcze (1,5 miesiąca) nie ma zdania (w każdym razie ja go nie rozumiem ) -
A co nasze dzieci na to?
Zielona odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Już kiedyś doszłam do wniosku, że dzieciom to do szczęścia niewiele potrzeba. Najpiękniejsze wakacje – wg moich dzieci – to tydzień pod namiotem – nad jeziorkiem – gdzie: kąpiel w jeziorku – jedzenie z grilla – zbieranie jagód – mama i tata wyłącznie (lub prawie wyłącznie) do ich dyspozycji - wieczorne ogniska, a nie np. 2 tygodnie nad morzem w super kurorcie. A dom wg nich to miejsce gdzie mieszka mama i tata. Wiem, że jak się przeprowadzimy (do lepszego zawsze szybciej się przyzwyczajają i uważają to za normalne) to będą zachwycone, przede wszystkim swoimi pokojami. -
A co nasze dzieci na to?
Alicjanka odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Moje dzieci (Ania 7l, Gonia 4l) są za bo: - nie będą musiały siedzieć tyle w domu (w bloku nie wypuszczam ich samych na podwórko, a sama nie mam czasu wychodzić z nimi na tyle czasu ile by im odpowiadało) - będą miały swoje pokoje, - i ostatni powód, ale najważniejszy: w domu z ogródkiem planujemy mieć PSA! Oprócz wykańczania domu, arbitraż w sprawie imienia przyszłego psa jest moim głównym zajęciem. -
A co nasze dzieci na to?
Zielona odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Synek 8 lat – budowa go nie interesuje (strasznie podobno tam nudno) ale już nie może się doczekać swojego pokoju, więc jak już zaczęły się pojawiać ściany działowe jego pokoju, to jak pies obszedł, obwąchał – stwierdził, że OK. i postanowił, gdzie będzie stał JEGO komputer. Nie będzie zmieniał szkoły (budujemy 1 km od aktualnego zamieszkania) i stwierdził, że w nowym miejscu ma tylko! 3 kolegów z klasy. Córeczka 4 lata – jak jeszcze nie było więźby i powiedzieliśmy jej w którym miejscu będzie jej pokój i jej okienko to zapytała tylko „A gdzie dywanik?”. Nie ważny dach, ale nie ma dywanika. Gdy wracamy z budowy pyta „Czy Bob (murarz – Budowniczy) o nią pytał?”. Ogólnie niezadowolona, bo taty nie ma w domu. -
A co nasze dzieci na to?
Alanta odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Moja córa (6lat)jest zachwycona domem, szczególnie, ze teraz mieszkamy w ciasnej kawalerce, a tam będzie miała własny pokój (już go urządziła na papierze ) I zawsze marudzi, gdy mamy wracać z działki... -
A co nasze dzieci na to?
EM odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
Mój synek po 2 miesiącach mieszkania w domu jest zachwycony. Powiedział, że jest mu dobrze i nie zamieniłby się z powrotem. -
A co nasze dzieci na to?
yemiołka odpowiedział a topic → A co nasze dzieci na to? A co nasze dzieci na to? Topics
nasza Majka [4 lata] ma już bogatą wiedzę budowlaną - wie co to więźba i tynk, a gdy rozmawiam z Janem przez tel. krzyczy np.: "Spytaj taty, czy przyjechali dekarze!" i też nie może się doczekać zamieszkania, kiedyś nawet się rozpłakała, błagając nas, żebyśmy zostali na noc choćby w szopie budowlańców -
Cały czas podajemy nasze argumenty za wybudowaniem domu.Jeśli już wspominamy o dzieciach, to przedstawiamy ich interes z naszego punktu widzenia. Postanowiłam spytać synka wprost (2,5 l)Gdzie byś wolał mieszkać, tu w tym mieszkaniu, czy w domu, jak go wykończymy.Odpowiedź:"W domu, jak go wykończymy" A dlaczego? "Bo jak spadnie deszcz, to się w nim schowamy". No czy to nie jest symboliczne?? Sam fakt opowiedzenia się za domem nie jest miarodajny. Dziecko jest zindoktrynowane A co Wasze dzieci na to? Szczególnie te starsze, świadome już bardziej? Pozdrawiam