Pewien dżentelmen biegnie co tchu do toalety, czuje, że za chwilę zrobi w spodnie... Gdy dociera na miejsce oczom jego ukazuje się najgorszy z możliwych w takiej sytuacji koszmar: Przed męskim WC kolejka na 30 metrów. Długo się nie zastanawiając pędzi do damskiej toalety:
-Błagam niech mnie pani wpuści bo zaraz będzie bardzo źle!! - prosi
pisuardessę. Babcia klozetowa ulitowała się ale ostrzega:
-Niech pan pod żadnym pozorem nie naciska czerwonego guzika!!
Szczęśliwy facet ląduje w kabinie i z wielką ulgą załatwia swój interes.
Siedzi sobie, spogląda rozanielony przed siebie i widzi trzy
przyciski - niebieski, zielony i czerwony. Zaciekawiony naciska
niebieski i czuje przyjemne łaskotanie i delikatne pocieranie a za
chwilę głos z głośnika informuje: -Pupa umyta....
Super!- myśli facet. Ale te babeczki mają tutaj bajer, muszę wypróbować
zielony i bez namysłu naciska zielony guzik. Rozlega się cichy szum,
gość czuje ciepłe powietrze owiewające pośladki a głos informuje: pupa wysuszona.....
Ej! To fantastyczne!- myśli sobie. Co jest ukryte pod czerwonym
guzikiem? Napewno ukoronowanie tych przyjemności! Naciska więc
uśmiechnięty czerwony guzik, czuje nieprawdopodobny ból, a głos
informuje: Tampon wyjęty!!!