Przegląd

NO to ja też dołączę do tego grona, jeszcze to trochę potrwa, ale będę miał taki strop. Nie rozumiem ludzi, którzy robią płyty GK.

wełna lezy bezpośrednio na betonie, była kładziona w trakcie deskowania i jest nakryta papą izolacyjną

Rozumiem, że wełna jest połoóżna bezpośrednio na betonie (chodzi mi o skosy) - nie powoduje to jej zawilgotnienia? Najbardziej się boję, że może padać podczas tych prac nim położą dachówkę i zaleję tą wełnę.

http://forum.muratordom.pl/robia-mi-trumne,t66992-120.htm

skosy musiałem izolowac natychmiast, dlatego ze wieźba czekała na pełne deskowanie a ja nie chciałem sie rozpraszać na warstwie dociskowej /zabezpieczającej/ styropian, docinaniu styropianu itp. dlatego na skosy położyłem wełne, na niej pape i pełne deskowanie natomiast część pozioma - tu juz miałem czas i byłem uniezalezniony od pogody /to juz było pod dachem/ dlatego tu wylałem tzw "ciepły beton"/ który docisneła szlichta/ dzięki temu strych jest uzytkowy

Mam pytanie do osób które mają żelbetonowe skosy pod dachem - ja też będę miał takowe - w jaki sposób i kiedy robi się ocieplenie tych skosów. Jaka powinna być kolejność prac i co najważniejsze: styropian czy wełna? Proszę o podpowiedzi jak rozwiązaliście ten temat. Pozdrawiam Piotr

szukam konstruktora, ktory wykonalby prosty projekt takiej zelbetowej skorupy prosze o namiary w miare mozliwosci z okolic slaska

fotek z okresu wykonywania stropu nie mam moge obrazowo okreslic tak strop został podzielony na "pola" belkami i zebrami (plus jeden podciąg) belki wysunięte ponad strop - niewidoczne w pomieszczeniach "pola" to beton gr ~ 6 cm zbrojony fi 8 jako głowne i fi 6 jako montazowe pracochłoność zbrojenia b.duża za to koszt stropu- niski (deski i stemple z poprzedniej płyty stal - przy tych srednicach - niewiele beton przy tej gr. - wiadomo)

Może jakieś fotki dokumentacji, prac budowlanych... Bylibyśmy wdzięczni. Choćby wymiary - bo 6 cm to nic nie mówi - ja mam do przykrycia powierzchnie średnio 33 m2 i mnie wyliczyli 10 cm zbrojone górą, dołem i z rozdzielką. Myślę o wrzuceniu tego poddasza do programu ROBOT - MILENIUM, ale to zajmie ładnych kilka dni zanim go opanuję. Ja mam sporo facjatek które bardzo mocno ingerują w wymiarowanie żelbetu. Myślę o schowanych belkach przy otworach od dolnej belki do górnej, a pomiędzy nimi tylko krzyżowe dołem.

m.dworek chyba wiem o czym piszesz cóż, na ogół kierownik chce bezproblemowo, utartymi sciezkami przebrnąc przez budowe eksperymentujac ryzykuje, ze coś moze nie wyjśc mój strop grubości ~ 6 cm posadowiony na scianach z trocinobetonu tez - przed wykonaniem - niejednemu spedzał sen z powiek ...

zeby to bylo takie proste.... rzeczywistosc jest jednak brutalniejsza ostatnio sie usmialem czytajac jeden dziennik budowy, bo ktos bardzo zabawnie opisal realia wspolpracy inwestora z osobami trzecimi lecialo to mniej wiecej tak"powiedzialam architektowi co chce ale i tak musialam mu godzine tlumaczyc dlaczego nie chce tak jak on proponuje ;)" i tak to mniej wiecej jest ja mam juz 2 kierownika budowy i wiecej nie chce jakis ludziska sa nerwowi i strasznie lubia realizwac swoje wizje na naszych placach budowy , natomiast niechetnie sluchaja co my bysmy chcieli

m.dworek, co się będziesz babie tłumaczył ? Przecież wiadomo, że betonowa trumna lepsza od drewnianej, bo jak piszą poprzednicy, nic Cię nie zje . Ged, pytasz o izolację i zabezpieczenie izolacji. My na stropie mamy styropian 16 cm - na skosach były FS 7, nad sufitem , tam gdzie się będzie chodziło FS 20. Na skosach mamy wylaną cienką warstwę betonu zazbrojonego siatką, na strychowej podłodze normalną wylewkę (jako, że strych duży 40 m2, można w przyszłości, gdy będę stara wnieść stół do ping-ponga dla rozruszania kości ).

jak wiecie od dawna jestem w klubie dawajcie wszystko co macie na temat tej metody, bo bede musial stoczyc jeszcz edecydujaca bitwe z kierownikiem i rodzinka zanim mi pozwola wybudowac to co chce

_Beti_, ze mna to różnie moze byc ... bywa, ze i ranny ptaszek ... nie tylko południowiec bo bywa ze z włoskim temperamentem ... zgadłaś Aniu ! slady kuniej bytności (resztki gniazda, kości, mech i takie tam ...) odkryłem niedawno podbierając drzewo do palenia ( a juz myslałem ze sie wyprowadziła całkiem ...) dom izolowany styropianem ... z tym ze ja go dawałem między dwie sciany - osłonowa a konstrukcyjną i kuna nie wykoncypowała jak tam wejść ... znaczy, ma problem

nie dawaliśmy siatki i z tego co pamiętam był to zwykły styropian EPS 70 a nie 100 stwierdziliśmy ze nie ma co pakować kasy, bo i tak strych nie będzie zbyt często używany

Beti - czy w tą wylewkę zabezpieczającą styropian wtapialiście jakąś siatkę ?

Styropian nad betonami się tynkuje, rapuje czy co tam innego wylewa, podobnie zabezpiecza się parter i styropian ocieplający piwnice. Ja na piwnicę daję podwójny najtańszy tynk na siatce (podwójnej), smaruję grubo najtańszym dysperbitem itd. Zabezpieczenie przed gryzoniami musi być ! Widziałem poddasze ocieplone na zimę wełną, ale nie zrobione były regipsy, była tylko wełna podtrzymywana sznurkami. Wiosną całą tą wełnę trzeba było ponownie zakładać. Ile tam było różnej maści zwierzaków. Najfajniejsze były kuny Wystawiały łebki i gapiły się na nas.

My zdecydowaliśmy się na żelbetowy strop, bo nie lubimy mieszkać na strychu (tam jest miejsce wrazie czego na kochaną teściową) .

No, ogólnie na południu Polski takie stropy często się widuje. Brzoza, Ty też południowiec? Z tymi kunami to było dobre . To się pewnie doczepisz do chałup ocieplanych styropianem, że je myszy pożrą . Kurna, to moją pożrą, bo ocieplona będzie styropianem właśnie. I co mam zrobić? Może dom czymś trującym posmarować, co by od razu zdychały ? Na wełnę mnie nie stać, bo za fasadową "18" powiedzieli nam 120 zł/m2. Brzoza, powiedz, że sam masz dom ogacony styropianem i nic Cię nie zjada, please . Widzę, że nas przybywa.

ged zdjęcia w fotosiku zrobił mój mąż więc to jemu należą sie podziękowania cieszę się że mogliśmy pomóc brzoza nocni markowie też są mile widziani u nas na grupie też ktoś chyba był ostatnio zainteresowany takim poddaszem Aniu w moich okolcach ( Rzeszów) faktycznie bardzo dużo ludzi robi taki strop

Ged, my też taki strop robiliśmy. W sumie w moich okolicach (wTwoich też, zwłaszcza przy trasie Kraków - Olkusz) prawie wszyscy takie stropy robią. Kurcze, nie wiem czy te moje strony takie zacofane, czy takie do przodu . W każdym razie koszt może niewiele większy od kartonów na ścianach, jednak ściany nie pękają, nie słychać deszczu przez strop, jest ciepło (mamy tylko 16 cm styropianu na stropie). Jednak folię pod dachówką mamy. Inaczej zimą pod dachem znajdziesz mnóstwo śniegu, a śniegu na strychu nie lubię. W sumie wad takiego stropu nie widzę. No i oczywiście beton na takim stropie spokojnie możesz wylać betoniarką z gruszki, chyba, że będziesz miał baaardzo duży kąt dachu. U nas przy 45 st. wylewaliśmy bez problemu.

Zamieszczam fotki projektu - dokumentacji moich betonów. Fotki są 1:1 więc mogą się długo ładować. fotka 1 - kliknij fotka 2 - kliknij fotka 3 - kliknij fotka 4 - kliknij fotka 5 - kliknij fotka 6 - kliknij fotka 7 - kliknij fotka 8 - kliknij fotka 9 - kliknij fotka 10 - kliknij fotka 11 - kliknij Z rysunków niewiele wynika, podstawa to fachowa ekipa. Proszę pamiętać, że to dach mansardowy. Jeszcze raz podziękowania dla Beti. Na podstawie Twoich zdjęć wiele mi się wyjaśniło jeśli chodzi o szalowanie i zbrojenie. U mnie będzie nachylenie 60 st więc szalunek dwustronny i płynny beton.

Beti !!! jesteś WIELKA !!!

troche fotek betonowego poddasza

Dlaczego żelbetonowe poddasze? 1. Nie chcę mieć nic wspólnego z wełną, folią i gipsokartonem. a. wełna pyli (jak pyli wiedzą robotnicy zakładający wełnę) folie i gipsokartony nie zatrzymają pyłu. Wystarczy mała szczelina. Wełna jest tak samo ekologiczna jak ekologiczny był kiedyś azbest. b. folie rozlatują się wraz z upływem czasu. c. gipsokarton pęka, a pomieszczenie ma nieprzyjemną dudniącą akustykę. 2. Beton kumuluje ciepło. Nagrzewa się wolno, ale równie wolno ciepło oddaje. Oddaje go tak samo dużo jak dużo jest potrzebne do jego nagrzania. Gdyby nie był droższy od ścian z maksa, to ściany parteru zrobiłbym z betonu. 3. Jest prostszy i szybszy w wykonaniu. Zrobi go każda ekipa która robi stropy. Otynkuje go każdy tynkarz który tynkuje resztę domu. Ociepli go każdy ocieplacz przy okazji ocieplania parteru. 4 Oszczędza się mnóstwo drewna konstrukcyjnego dachu, bo część obciążeń przenosi skorupa poddasza. W przypadku dachu mansardowego oszczędności są bardzo znaczące - całkowity brak konstrukcji, a krokwie dolnej części mansardy zrobię z resztek desek szalunkowych 5 Pod dachówki nie trzeba dawać folii. Dachówki na takim dachu to tylko ozdoba, bo nawet gdyby ich nie było, to nic się nie dostanie przez żelbeton, styropian i uszczelnioną wylewkę na styropianie.