Przegląd

Ya,bardzo przepraszam za tak wielkie niedopatrzenie obiecuję poprawę

Iga, obok swojego nicku masz napis "zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi". A oznacza to również to, aby poszukać miejsca, gdzie można zamieścić swoje pytanie. Zamiast zakładać nowy wątek - wpisz post np. na grupie wrocławskiej. Będzie z pewnością skuteczniej ale też i grzeczniej.

Podcinka jak najbardziej jest przewidziana,bo wilgoć sięga prawie sufitu na parterze.Ale póki co muszę zacząc od dachu,bo jest bardzo dużo ubytków w dachówce,rynien nie ma,a kornik i spuszczel razem wzięci zrobili swoje w drzewie więc całe jest do wymiany.Co do fachowców,to też myślę,że jak jest od wszystkiego,to jest do niczego.Dlatego tak wazna jest opinia szanownych forumowiczów.A w sprawie podcinki,to jak długo taki dom powinien schnąć?To znaczy po jakim czasie powinno się izolować?Jedni twierdzą ze co najmniej rok inni,że dwa,trzy tygodnie wystarczą?

Wiem co to remont starego przedwojennego domu, więc na początek mogę poradzić aby wykonać podcinkę, jezeli jest wilgoć. Trzeba sie dokopać do fundamentu i między fundament a cegłę układać papę. Efekt murowany. My tak zrobiliśmy 13 lat temu i wilgoc nigdy nie wyszła. A potem można zacząć remont gdy budynek osiądzie. Co do ekip to wiem że nie ma fachowców od wszystkiego, bo kto jest od wszystkiego to jest do niczego My szukalismy fachowcow od swoich profesji. Tak samo jak przy budowie domu. Pozdrawiam i życze powodzenia!

Witam zacne grono budujących,tudzież remontujących w okolicach Wrocławia. Jestem po raz pierwszy na tym forum,ale i po raz pierwszy remontuję stary poniemiecki,olbrzymi dom. Dom jest wielki i bardzo zniszczony z zewnątrz.w środku jest dobrze utrzymany,choć na parterze jest wilgoc,ale jak to mówią darowanemu koniowi....i tak dalej.Zaczynam od dachu,a co będzie dalej to sama nie wiem.I od razu mam do Was pytania.Ponieważ jeszcze chwilowo mieszkam w Wilnie,to nie bardzo się orientuję na rynku wykonawców.Mam kilka telefonów,ale chciałabym usłyszeć od Was opinię na ich temat,jeśli oczywiście z nimi współpracowaliście.Robert Bronowicki- podobno robi wszystko,burzy buduje,robi gładzie,kafle,podbitki,ocieplenie i chyba tylko nie kryje dachów.Czy to możliwe żeby jedna firma była aż tak wszechstronna ,jest dość kuszący bo baaardzo tani.(tylko nie wiem czy aby nie za bardzo?).Drugi to Bryła Bogusław,nie jest tak wszechstronny jak poprzedni.Robi kafle,gładzie,wszystko co w środku domu do zrobienia,bez elektryki.Ale nie jest zbyt tani i chyba trochę za spokojny.Trzeci to Jaśnikowski Jacek.Dużo mówi,robi wszystko i chyba za bardzo wygadany.Taki co to chyba wszystko wie najlepiej.Jeśli macie jakieś doświadczenie z tymi panami to byłabym bardzo wdzięczna za opinię.Nie to żebym była jakaś niezdecydowana,ale nigdy nie budowałam,nie remontowałam i jestem cholernie przerażona tym co mnie czeka