Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przegląd

  1. Co nowego w tym klubie
  2. pewnie masz racje:-)))..... dzięki - dystans się przeda. Zeby tylko nie nabrac go na tyle, ze mi sie robota o rok przesunie:-((
  3. doszłaś do pewnego momentu psychologicznego - nikomu już nie wierzysz, wszystcy Cię chcą oszukać itd., itp.. Większość ekip już ma wyrobione zdanie o Tobie, że sama nie wiesz czego chcesz i klasyfikuja Cię jako trudnego Klienta. W związku z tym przerwij na miesiąc swoje szaleństwa, pojeździj na nartach, sprecyzuj konkretnie co sobie życzysz douczając się na forum i wśród znajomych związanych z budownictwem czy swoim architektem. Reasumując - nabierz dystansu a emocje zostaw za sobą. Jesli nie jesteś w stanie opanować i ogarnąć się to zaangażuj nową osobę - męża, brata czy kogo tam masz pod ręką. Łatwiej jest wtedy obarczyć kogoś winą za skuchę niż samą siebie. Na tę chwilę jestes sparalizowana i nie nadajesz się do inwestowania.
  4. Jestem juz padnięta - przeszukałam kilkanaście, ba! moze nawet kilkadziesiąt stron wstecz, zeby znaleźć kontakty do wykonawców w Łodzi (lub okolicy).... Grudzień, wiadomo, Święta, zyczenia, dużo szczegółów juz na temat wykoczeń, arhchektów wnętrz.. znacie się tyle czasu...Rozmawiacie juz głównie o finishu budów... A do bardzo starcyh wpsiów to juz chyba nie ma mi co sie cofać, bo ceny sie pewnie pozmieniały.... A ja całkiem świeża jestem tutaj i na wiosę (kwiecień / maj?) MUSZE ruszyć z budową (a własciwie rozbudową). I rece mi opadają, bo jakoś z tymi wykonawcami się dogadać nie mogę, tzn. mnie się wydaje juz teraz, po Waszych zresztą opinaich, że strasznie drogo chcą! Nie wiem, może widzą, że ja "świeża" jestem??? A ja muszę znaleźć przyzwoitego, uczciwego wykonawcę, co ze mnie skóry za te pare metrów nie zedrze.... Dajcie jakies namiary, proszę.... dziękuję i pozdrawiam
  5.  


×
×
  • Dodaj nową pozycję...