Przegląd
- Co nowego w tym klubie
-
Gabi - na prawdę było co oglądać na targach, choć mogło być lepiej. Jedzenie - dno i całe szczęście, że była chociaż Pizza Hut (paw.5), bo tam można było godnie zjeść. Jedna dobra rada, dla tych co jeszcze nie rozpoczeli budowy. Kupcie sobie cyfrowy aparat z rozdzielczością 3 Mpixele i trzaskajcie zdjęcia na targach, w sklepach z meblami, łazienkach demo, itp. Przyda się przy debatach z projektantem i wewnątrzrodzinnych.
-
hmm, to nie wiadomo czy jak przystojny to z tym móżdżeniem mu sie nie przeciągnie?? myslę że potrzebny na budowie nie Belmondo tylko fachowiec co nie musi długo móżdżyć tylko wie co i jak zrobić, ...choć czasami,..? ....chyba przyda się...jakiś przystojniak.... to zależy co ma zrobić......!!...i komu!! <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Yacek dnia 2003-01-29 21:57 ]</font>
-
z waszych opowieści widzę że cienko było jak i o bufet chodzi. Nas zmiechęciło nie uwzględnienie weekendu a poza tym ostatni tydzień to kolejna w domu przedszkolna epidemia. Tak więc zahaczymy o lokalne targi tym bardziej że przedstawicielstawa potem też łatwiej zlokalizować. Tydzień temu wstawiliśmy okna i zaczynamy się "wykańczac" i czym więcej dyskutujemy tym wolniej sprawy idą przy kolorach chyba będzie kryzys małżeński.Na jakich etapach jesteście?
-
Dokładnie to samo chciałem przekazać ( o tym rozmyciu ) a jakby wszystko było razem to więcej ludzi by było zainteresowanych! co do reszty - niestety często nie jździłem na targi ostatni raz byłem mniej wiecej pod koniec pierwszej pięciolatki ostatniej dekady minionego, końcowego stulecia, poprzedniego tysiąclecia ha!! :grin: <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Yacek dnia 2003-01-27 21:22 ]</font>
-
Yacek - nie ma szans na częstszą Budmę w Poznaniu, a imprezy regionalne nie mają zbyt dużego wzięcia. Tam raczej wystawiają się lokalne firmy. Według mnie rozmycie imprezy związanej z budownictwem na 3 powoduje, że niektórzy rezygnują z odwiedzenia którejkolwiek. Błędem moim zdaniem było też rezygnowanie z weekendu. Jeżeli tydzień to zbyt długo, to można było przecież choćby Cz-N lub choćby Ś-S.
-
myśle że ceny za stoisko na targach też maja na to wpływ, nie tylko internet. Ten kto zarządza targami powinien podążać za rynkiem cen na te usługi , to jest rynek z konkurencją - m.in. właśnie internet jest konkurencją dla organizowania wystaw jak słusznie zauważyłeś, ale przy odpowiednio ustawionych stawkach każdy by chciał mieć tam swoje stoisko, a ich mnogość i częstotliwość wystaw ściągneła by wiecej potencjalnych klientów. Co jest lepsze dla potencjalnych klientów (np. nas) 10 razy tam jeździć bo sa coraz to nowe wystawy (typu Instalacje, Budownictwo,Kuchnie )czy cześciej wystawy na których jest wszystko?? Budma może być dopiero za rok - a lepiej jakby wystawa była za 3-4 miesiące - na co pozwoliłoby ustalenie odpowiednich cen !! Jak się mylę to proszę o uwagi !! chętnie sie zapoznam co myslą inni .
-
Yacek - z ust mi to wyjąłeś (nie jedzenie tylko ocenę barów i fast food'ów). Wracając do Budmy. No cóż powoli targi schodzą na ... Nie znaczy, że żałuję, że pojechaliśmy z żoną. Zawsze znajdzie się coś co można obejrzeć, podyskutować z przedstawicielami, no i spotkać znajomych z Forum (pozdrawiam W.Nitkę ) Wydaje mi się, że wobec powolnego lub tymczasowego zmierzchu targów należałoby znowu połączyć je z "Instalacjami" i "Kuchnie i łazienki". Szerszą opinię zamieszczę może później. Póki co - parę przykładów jak wpłynęły na moje zapatrywanie. Perfecta przegrała z Heroal, bo się nie pojawiła, a Ci drudzy wyłapią mi jeszcze komary. Cena podana przez gościa montującego była niższa niż spodziewana i nawet jeżeli podawał bez VAT, to jest niższa niż 2 lata temu. Do salonu trafi pewnie egzotyk. W dodatku moja żona po raz pierwszy nie uderzyła w najwyższą półkę. Przymierzamy się do Doussie, ale nie pierwszy gatunek, bo nuuuda, a do Standard lub Komfort. Jest to jeden z droższych parkietów (odpowiednio ok. 200, 150 i 130zł), ale w salonie zaszalejemy, a w sypialniach pewnie się podkoloruje jakieś dobre nasze. Aranżacja stoisk podsunęła nam pewne pomysły i nasz projektant był posłany w te miejsca. Popełniłem jednak ogromny błąd - nie zabrałem aparatu, a było to w planach. Upadkowi targów jest trochę winny Internet i inne środki komunikacji czy docierania do klienta, ale jak dla mnie takiego przeglądu nie mam codziennie, więc parę firm wykorzystało swoje szanse.
-
teraz moge jeszcze dopisać o żenujących sprawach związanych z zapleczem na targach, mówię o barach czy restauracjach na terenie targów- odstraszają tak wygladem jak i cenami - jakość? nie dyskutuje na ten temat - ale jak ktos tam był to proszę niech mi wyjaśni jak w ten sposób mamy sciągnąć wystawców z zagranicy ??? knajpa nazywająca się szumnie "szwajcarska" z pewnością zostanie oskarżona o poniewieranie nazwy tego pieknego kraju, przez pierwszego szwajcara który się tam pojawi (o ile się pojawi) i który zobaczy jak tam podają jeść - głęboki gierek a'la dworzec wsochodni - kto byłna wschodnim w tamtych czasach ten wie, a kto nie był to chyba będzie musiał niestety pojechać na targi do poznania aby zobaczyć tą legendę PRL-u !!! Takie rzeczy już się bardzo rzadko zdarzają - to powinien być skansen minionej epoki !!! Pozdrowienia dla organizatorów targów !!
-
Byłem, Widziałem....... Dużo wystawców a jeszcze więcej odwiedzających, materiałów mam ze dwie torby, ale dotrą do mnie dopiero w następnym tygodniu (nieopatrznie zostawiłem w Poznaniu), Dla każdego coś się znajdzie - spenetrowałem dość dobrze pawilon z oknami jako że będę nimi niedługo zainteresowany, na pozostałe pawilony przeznaczyłem mniej czasu ale byłem we wszystkich, ogólnie to ruch w branży widać ( nie wiem jak z kontraktami ), Byłem też na stoisku MURATORA :smile: był w tym samym pawilonie co moja firma. Resztę jak ktoś ma pytania konkretne to proszę na priva lub mail, Aha, wróciłem dopiero we czwartek koło południa !
-
Ja tam miałem co oglądać. Zacytuję mój post z Grupy Wielkopolskiej: ja jestem też na tym samym etapie i mimo wszystko jest co oglądać. Po pierwsze zakres wystawy jest chyba trochę większy. W zeszłym roku oglądaliśmy z żoną m.in.: kominki, trochę płytek, drzwi zewnętrzne i wewnętrzne, okucia, schody, rolety wewn. i zewn. + systemy sterowania nimi i parę innych rzeczy, których już nie pomnę. Może poszukaj po firmach, które chciałbyś przepytać. ... W tym roku jednym z głównych punktów, będzie spotkanie z projektantem wnętrz przy okazji; jego biuro jest 300km od naszej budowy, więc warto wykorzystać okazję.