Przegląd
- Co nowego w tym klubie
-
A my nie czekamy na wybudowanie domu, tylko już teraz pracujemy nad powiększeniem rodziny do stanu na początku 2+1, finalnie chciałabym żeby było nas 5 , ale to się okaże Zmiescimy sie na razie na naszych 40 m, gdzie wiele lat temu przyszlam na swiat w towarzystwie rodzicow, babci, siostry i 2 psów, tak się wtedy mieszkało! A jak juz dziecko będzie, to i większa motywacja do ukończenia domu!
-
Ja mam 2 córki ( 9 i 4 l ) i mieszczę się w opcji 2-3 bo po wybudowania mam zamiar postarać się o jeszcze jedno. Pozdrawiam wszystkich.
-
Brak mi opcji : mam 1 a drugie będzie jak skończę budowę.... (jeszcze tylko trzeba do tego pomysłu przekonać męża) A to 1 co już mam to Natalia, 1.11 skończy 3 lata.
-
Oj to czekanie, to może człowieka wykończyć, to fakt . Czytaj forum pilnie, Alis, bo jak się w końcu doczekasz, to tak szybko do nas znowu nie trafisz... Trzymam kciuki!
-
Witajcie! Mam dwie urocze córeczki ( 7 i 2 latka) i trzecie 5 dni po terminie . Siedzę przeglądam forum i czekam ......- ma być chłopak.
-
Ged obawiam się, że Fabian podaruje sobie raczkowanie - po co raczkować, skoro można od razu biegać Do tego cały czas gada. Jestem ciekawa co z tego wyniknie. Na razie wygląda na to, ze najbardziej przechlapane będą miały zwierzaki. Niektóre już usuwają się z jego pola widzenia a inne cierpliwie znoszą tarmoszenie. Jedynie "przybląkana" głupiutka jeszcze Bella próbuje go podlizywać - co jej się zresztą ku radości Fabiana czasami udaje
-
Robimy, robimy - jeśli coś możesz doradzić jak "robić lepiej" to będę zobowiązana pozdrawiamy
-
Cześć Ewa. Fajnie że się pojawiasz. Nasza Ewa (10 mies.) dzisiaj zaczęła robić po 3-4 samodzielne kroczki Raczkuje szybciej niż F1. Za kilka dni koniec raczkowania - wreszcie.
-
Odpowiedź nr 2! (może niebawem?)
-
A u nas bobas rósł razem z domem. Teraz ma całe siedem miesięcy i zaczynamy bardzo poważnie zabierać się za zabezpieczanie domu przed raczkującym bomblem. Dom mamy duży więc trzeba go zasiedlić. Drugi bobas jak tylko się da a na razie przyszedł sobie (dosłownie) do nas 3 mies. szczeniak - także mamy dwójkę. A tak wogóle to zawsze chciałam mieć bliźniaki a Bastian powiedział mi ostatnio, że chce mieć trójkę - to chyba tylko jak uda się z tymi bliźniakami
-
Pyzia, rozumiem że coś robicie w tym kierunku?
-
Hej! A u nas dzieci jeszcze brak . Są w planach (dwa bobasy) i na poddaszu budowanego domu będą w przyszłości ich pokoje. Mam nadzieję, że teoria o powiększaniu rodziny dopiero po przeprowadzce u nas się nie sprawdzi! My nie chcemy tak długo czekać , my chcemy już !
-
W naszym przypadku jest 1 i 2/3 , synek ma 4 latka a druga pociecha ... -3 m-ce do narodzin , w październiku bedzie nas juz czworo !
-
Przepraszam może za ostro powiedziałem, ale układ ankiety wg mnie ogranicza mocno wybór odpowiedzi. Bo określenie: jedno i wystarczy jest mało szczęśliwe (wiele rodzin ma jedno i to na pewno im nie wystarczy). To tyle a propos czepiania się. A poza tym życzę samej radości z dzieci i jak najmniej trosk. Pozdrawiam Leszek
-
Ja mam 2 córki: 15 i 4 lata i narazie wystarczy. Mąż ostatnio jednak zaczął coś mówić o domu, drzewie i synu, więc nie wiem, jak to się skończy. Nigdy nie należy mówić "nigdy". Ivette
-
Tdxls: Jestem w szoku. JA preferuję rodziny z jednym dzieckiem albo bezdzietne? Przeczytaj uwaznie cały wątek proszę...
-
Nie wiem na ile mamy nietypowo: każde z nas ma dwójkę i jedno w drodze. Czyli czasami mamy pięcioro, czasami troje, a są dni kiedy tylko to w brzuchu, bo starsze u drugiego rodzica. Tak się niestety ułożyło, ale nigdy nie chciałam mieć mniej niż troje. Jesteśmy jeszcze przed ukończeniem budowy i przeprowadzką, w innych wątkach pojawiło się twierdzenie, że po zamieszkaniu pojawia się kolejne...
-
Ankieta jest mocno tendencyjna. Co to znaczy jedno i wystarczy, a jak ktoś ma jedno i chce mieć dwójkę to jaką opcję ma wybrać. Podobnie mozna było rozdzielić opcję 2 i 3 zamiast łączenia. Magmi podświadomie preferuje rodzinę bezdzietną lub z jedną pociechą. A szkoda. Ja mam dwójkę. Chociaż przy zakładaniu rodziny marzyliśmy o trójce. Co bedzie zobaczymy.
-
W naszym domu są przewidziane dwie sypialnie dla dzieci - jeszcze ich nie mamy, ale właśnie jesteśmy w trakcie ich "robienia" . Trzymajcie kciuki. W zasadzie skłamałam, to kudłate na zdjęciu to przecież moja mała córeczka.
-
Wracając do wcześniejszej wypowiedzi. Mam jednego synka 2 latka i w planach (bliskich) drugie - więc oddałam głos 2-3. Mam nadzieję, że nie zapeszę.
-
Mam synka... i chociaż słodziutki, to jeden wystarczy.
-
Ja mam dwójkę - synka i córkę. Więcej nie będzie, bo tak się życie potoczyło. Czasami żałuję (zawsze chciałam mieć trójkę), ale jak wieczorem dzieciaki broją bez miary, a my opadamy z sił - to sobie myślę - że może i dobrze się stało... Pozdrawiam szczęśliwych rodziców. gaga2
-
mbz dzieki! Chyba jestes jedyny ktory ma inne zdanie niz wszyscy wokol mnie. Ale nie zraza mnie to!
-
Alex, gratulacje! A z dziecmi, to tak trzymac
-
A o mnie mowia, ze jakas wariatka, bo chce wiecej niz dwoje (natenczas 2 corki 3latka i 10mies.)...a konkretnie to kolo piatki!!!! Miedzy innymi dlatego postanowilismy zbudowac dom. I udalo sie w piatek przeprowadzka!