Oj oblewalismy sukces, oblewalismy Nawet i dzisiaj jeszcze
Ale juz po troszku wszystko staje na swoje miejsca.
Teska, moze jakis kontakt do kuzynki (na priwa)?? Bedzie mi milo miec towarzyszke z naszych stron.
Slyszalem o tym rankingu. Ale nie zgodze sie z tym. Statystyka jest statystyka (jak juz ktos pisal: jezeli moj sasiad bije zone dwa razy w miesiac, a ja nie- to znaczy ze w srednim bijemy kazdy po razie).
Ale w zyciu jest troche inaczej. Mysle, ze przed 8-10 laty bardzo czuly sie te wszystkie negatywy. Teraz, jak ja to widze, duzo co mienia sie. Tak naprawde wszystko w Litwie sie zmienia.
Ekonomika rosnie, rozwijaja sie rozne branze, wszyscy sie ksztalca i doksztalcaja. Wszystko sie mienia i poglady sie mieniaja.
Chociazby przyklad z stosunkami Litwinow do Polakow (litewskich). 8-10 lat temu to byly stosunki bardzo ciezkie - litwini jak tylko mogli ograniczali wszystko co zwiazane z polskoscia na Litwie. Teraz w niektorych aspektach polskie szkoly, abiturienci maja jeszcze lepsze warunki niz Litwini (bo "tutejsi" polacy dostaja pomoc z Polski). I ani komu to nie wpada w oko.
A co ma znaczyc 50/50??
Pozdrawiam
kaKa