Przegląd
- Co nowego w tym klubie
-
A My robimy parapetówkę. Własnie dzisiaj wymyślilismy, że jak będzie snieg, to zrobimy też kulig. Na razie tylko sypialnie wykiończone (góra) a na dole remont dopiero w przyszłym roku, więc w sam raz można się bawić. Stare podłogi są. Dziury w ścianach zakryją dekoracje. Jak by ktoś miał ochotę, to zapraszam.... szczegóły do uzgodnienia
-
Teska ! jak wyżej szefuje pewnemu obiektowi hotelowemu na 130 miejsc i corocznie oprócz doglądania gości muszę walczyć z obsługą ( zeby im się cokolwiek przez przypadek samo nie wlało do gardła i do rączek nie przyczepiło - niestety takie to mamy bezrobocie i społeczeństwo ). Niemniej wszystkim normalnym życzę szampańskiej zabawy - chociaż z mego punktu widzenia to niekoniecznie do białego rana .
-
Tyle ,że po drugiej stronie barykady- z racji stanowiska bede musiał dopilnować imprezy i na myśl o tym chce mi sie już pawianić ). Kurcze od 3 lat męczę się z pijakami ( porzęądnych nie ruszam ale min. 50% to paskudne i chamskie po wypiciu pewnej dawki nietoperze ( przepraszam sympatyczne latające stworki )