Przegląd
- Co nowego w tym klubie
-
ja mam dwójkę - parkę ale zawsze marzyłam o trójce, a kiedyś - w przypływie entuzjazmu - o czwórce. Niestety życie się tak potoczyło że musimy poprzestać na naszej kochanej dwójce. Myślałam o adopcji, ale mąż raczej się nie zgadza, no i ja chyba tak do końca nie jestem przekonana i gotowa. Ale jeszcze tyle życia przed nami, kto wie... Pozdrawiam, gaga2